Pożegnanie i podziękowania

882 75 44
                                    

Tak, dobrze widzicie! Nareszcie nastał ten czas i moje najdłuższe opowiadanie zostało zakończone. Powiedzieć, że się cieszę, to jakby nic nie powiedzieć!

Szczerze mówiąc, w pewnym momencie to opowiadanie stało się dla mnie walką o dobrnięcie do końca i cieszę się, że ta walka została wygrana.

Jeśli macie ochotę, możecie tutaj napisać mi swoje ogólne przemyślenia odnośnie „Goździka”. Z chęcią przeczytam!

Chciałabym z tego miejsca bardzo Wam podziękować. Cały czas uparcie twierdzę, że bez Was pisanie straciłoby wiele uroku. Nie mam słów, by wyrazić wdzięczność za Wasze słowa wsparcia, rady i krytyki.

Cieszę się, że tutaj byliście i razem ze mną poznawaliście moje „złote dzieci”. Może z którymś bardziej się związaliście albo utożsamiliście?

Kolejna przygoda tutaj się zakończyła i kolejną przeżyłam z najlepszymi czytelnikami na świecie!

Naprawdę mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku. I liczę, że będziecie towarzyszyć mi za parę miesięcy, w mojej nowej podróży!

To będzie coś zupełnie innego...

Ale, stay tuned i do przeczytania niedługo!!

Wasza,
Wiktoria

Goździk ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz