#21

1.1K 43 116
                                    

×Time Skip×

Per. Polska

Dochodzi prawie 20 , a ja nadal leżę w swoim łożu i czekam na nie wiadomo co, mówiąc przemyślałem siebie wszystko i spróbuje jakos pogadać z Rosją o tym... Nie chce go stracić... Ale to już jutro, bo dziś jestem umówiony z Niemcem... Westchnęłem cicho. Po chwili do pokoju wbił Niemiec z kwiatami, ja leżałem dalej i tak paczałem na niego.

Niemcy: a tobie co? -spojrzał na mnie.

Polska:... -westchnąłem cicho i wstałem.

Podszedłem do szafy i zacząłem coś wybierać, wybrałem jakieś chyba ładne ciuszki i poczułem ręce na swojej talii. Chłopak mnie obrocil w swoją strone i wbił się w moje usta, złapał mnie za tyłek i podniosl mnie. Automatycznie żeby się spasc owinąłem swoje nogi o jego talie (dop.Autorki: ጋልጕ ፕዐ የጎነጊቿ ፕዐ ሁጠጎቿዪልጠ, ልረቿ ሠጎቿጠ ጊቿ ፕዐ ነጎę ነጕዐńርጊሃ...)
Niemcy mruknął z zadowolenia i pocałował moja szyję, po chwili ją ugryzł i jęk bólu wyszedł z mojego gardła. Chłopak polizał tamto miejsce i puścił moje nogi, odsunął się delikatnie. Byłem cały czerwony na twarzy i czulem lekki podniecenie całą sytuacją.

Niemcy: A teraz się przebierz, jak wrócimy z randki to jak będziesz chcial to dam ci więcej~ -sam stał się czerwony na twarzy i szybkim krokiem wyszedł z pokoju.

Stałem tak i nie mogłem uwierzyć w to co usłyszałem "jak będziesz chcial to dam ci więcej"... Co to ma kurwa znaczyć, że... Czy on proponuje mi... I do tego " Wrócimy z randki"? Kurwa.... W co ja się wpakowałem... Ale no Niemcy nie są niczego so... Co kurwa... Polska czy tobie już odbija bez Rosji? Ale Rosja mnie już nie kocha... Zostawil mnie... A mnie nie... A może tak.... A moze... Kurwa?!

Westchnęłem z smutku i zacząłem się ubierać ,  myślałem ciągle o jego słowach. Gdy się przebrałem to wyszedłem z pokoju i wolnym krokiem zaczęłem iść do drzwi, ubrałem buty i wzrokiem szukałem Niemca.

Niemcy: możemy już isc~ -podszedł do mnie.

Polska: Ttak... -zająkałem się i miałem lekkiego rumieńca.

Otworzyłem drzwi i wyszedłem bez zbędnych słów, Niemcy zamkną drzwi na klucz i podszedł do mnie. Podał mi kluczyki, ja je wziąłem i schowałem do spodni. Chłopak szedł spokojnie, aż nie dotkną mojej dłoni i objął mnie jedna ręką w pasie. Spojrzałem na niego zaskoczony, on szedł dalej i patrzyl na drogę w spokoju.

Nie wiedziałem co zrobić, z jednej strony jaki kolwiek dotyk byl dla mnie czymś ekscytującym, ale z drugiej minęły dopiero z dwa dni, a ja juz szukam nowego... Nie nie to Niemiec mnie podrywa nie ja jego... Ale to ja mu ulegam... Kurwa.... A jak tak naprawde oszukuje samego siebie, ale... Kurwa...

Niemcy: Wszytsko dobrze? Wyglądasz na zmartwionego -spojrzał na mnie z troską.

Polska: Wiesz... Chyba nie powinniśmy się tak no wiesz -powiedziałem i się lekko zarumienilem.

Niemcy: oh... Ale przecież jesteś już sam -powiedzial i przybliżyl mnie do siebie.

Polska: ale to nie zmienia faktu, że jestem sam od 2 dni... -powiedzialem z smutkiem.

Niemcy: możemy to zmienic, jestes od teraz mój -powiedział i polizał mój policzek.

Zarumienilem sie na ten gest i zacząłem myśleć.

Polska: a gdzie moja zgadza? Panie co to za ustalalanie beze mnie -odsunąłem się od niego..

Niemcy: No nie obrażaj się i panie? Mhm~ chcesz żebym był twoim panem?~-podszedł bliżej- wiem ze ty też chcesz tego~

Polska: Co kurwa? -miałem jakiś Mentlik w głowie...

Niemcy się przybliżył i chciał pocałować, ale się odsunąłem od niego. Chłopak spojrzał na mnie pytająco..

Polska: po pierwsze nie jestem twoj -wziąłem wdech- po drugie nie dotykaj mnie w miejscach publicznych, a po trzecie -nie do kończyłem bo Niemiec mi przerwał.

Niemcy: Czyli w domu moge?~ -Niemcy zaczął iść w moim kierunku.

Polska: No hehe... Znaczy nie nie nie -czułem stres- nie... A moz... Kurwa...

Zacząłem iść szybciej w kierunku kina, słyszałem za sobą kroki Niemca. Po chwili byłem juz przed kinem, spojrzałem na chłopaka za mną wyglądał na zamyślonego.

Polska: E Niemcy? -dotknąłem jego jego Polika.

Niemcy odrazu na mnie spojrzał, a ja wziąłem rękę. Pokazałem gesten ręki ja kino, on pobiegł do drzwi i otworzył je. Wszedłem, a on za mną, pierwsze co przykuło moja uwagę to zapach popcornu...

Niemcy: mam już bilety więc no możemy iść już -usmiechną się delikatnie i przybliżył do mnie.

Polska: Pa... Niemcy... Bo cie kurwa kamieniem jebne-powiedziałem i udawałem groźnego, chłopak sie odsunął i zaczął coś mówic pod nosem.

Wolnym krokiem zaczęliśmy iść do sali, bez jedzenia TwT ja z głodu umrę... Ale do rzeczy. Wszedlem do sali i usiadłem na swoim miejscu, po chwili Niemiec usiadł obok na miejscu i czekaliśmy na film.

🐼
❤×Time Skip×❤

No powiem film byl naprawdę dobry, pomijając fakt ze Niemiec w połowie zaczął bawić się moimi polikami to było super, ale no głodny jestem *TwT*

Niemcy i ja wyszliśmy z kina, chłopak odrazu mnie przytulił, byl to dosyć delikatny przytulas, nawet powiem ze prawie mnie nie dotykal.

Niemcy: No to teraz restauracja czy odrazu domek?~ -spojrzał na mnie.

Polska: chce do domu -przymknąłem oczy i zacząłem iść w stronę domu.

Niemcy zaczął iść koło mnie, po tak 20 minutach byliśmy już w moim domu , otworzyłem drzwi i wszedłem, za mną odrazu Niemiec. Zdjąłem buty i poszedłem w głąb domu, podszedłem do lodówki i ja otworzyłem... I z nikąd znów przyszedł Niemiec i złapał za moje biodra, podniósł i położyć na blacie.

Polska: Niemcy... -mruknąłem jego imię i patrzyłem na niego z  lekkim Ziritowaniem.

🎀🎀🎀🎀🎀🎀🎀🎀🎀🎀🎀🎀🎀🎀🎀🎀🎀

Jako iż mam dziś urodziny chce zrobic dla was specjał czy cuś do się jakoś mówiło... Em... Bonus? Nie nie... Ale do rzeczy, napisze np. Krótki opis jak się pokłócili Rosja i Polska lub cuś innego, może być to lemon, one shot i inne takie. Nawet i może wszytsko i będzie jeden długi rozdzial z specjalem... Aczkolwiek nie wiem co dalej pisać więc żegnajcie i do dzisiaj chyba...











"Na Wszystko Przyjdzie Czas" ›RusPol‹ | Zakończone |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz