Rozmowa z dyrektorem ARC wcale mnie nie uspokoiła, a wręcz przeciwnie. Sprawiła, że teraz jeszcze bardziej bałem się o życie mojej siostrzyczki. Dostała się przecież do świata, którym rządziły dinozaury, a z tego co wiem nie były raczej przyjaźnie nastawione do innych stworzeń. Jedyną pocieszającą rzeczą w tej sytuacji było to, że nie trafiła tam sama, tylko w towarzystwie dwóch mężczyzn, którzy z pewnością się o nią troszczą, a przynajmniej miałem taką nadzieję. Meg wspominała mi, że Harry od początku ich znajomości nie odnosił się do niej zbyt miło i ich stosunki były raczej szorstkie. Co innego jeśli chodziło o jej relacje z Ethan'em. Podczas trwania wykopalisk bardzo dobrze się dogadywali, a współpraca przychodziła im tak naturalnie, jak oddychanie. Po rozmowach z Megan zawsze miałem wrażenie, że zakochiwała się w zielonookim coraz bardziej i nawet nie była tego świadoma. Nie sprzyjało to oczywiście temu, co zdarzyło się pomiędzy nią a jej przyjacielem Liam'em. Chłopak żywił do niej bardzo głębokie uczucie, a po jej zniknięciu mimo, że sprawiał wrażenie, że dobrze się trzyma, to wcale tak nie było. Jestem mu bardzo wdzięczny, bo przez cały ten czas wspierał mnie i pomagał w poszukiwaniach, jednak niedawno poprosiłem go, aby dał sobie odpocząć od sprawy i postarał się wrócić na uczelnię. Teraz, kiedy na jaw wyszło co stało się z naszą zgubą uważam, że powinienem mu o wszystkim opowiedzieć. Nie miało dla mnie znaczenia to, że John O'Ryan zabronił mi wspominać komukolwiek o naszej rozmowie, oraz o prawdziwym powodzie zaginięcia siostry. Jednak Liam zasługiwał na to, aby znać prawdę jak nikt inny, dlatego jeszcze tego samego dnia pojechałem do mieszkania, które dzielił razem z młodą Fox.
Kiedy po kilku minutach znalazłem się pod budynkiem wyjąłem telefon, odblokowałem go, a następnie wyszukałem w kontaktach numer Payne'a i wybrałem opcję "połącz".
- Hej Ilay, masz jakąś sprawę do mnie? - powiedział spokojnym głosem brunet, po tym jak odebrał telefon.
- Hej, tak chciałbym z Tobą porozmawiać. Mógłbyś zejść na dół? Czekam w samochodzie. - odparłem krótko. Nie chciałem rozmawiać z nim w mieszkaniu, ponieważ oboje obiecaliśmy sobie, że nie będziemy wchodzić do pokoju Meg dopóki nie wróci. Postanowiliśmy tak ze względu na nasze zdrowie psychiczne, które przez ten czas zostało nieco nadszarpnięte, a przecież oglądanie rzeczy i zdjęć osoby zaginionej nie należy do najprzyjemniejszych, prawda? Z zamyślenia wyrwał mnie dopiero dźwięk zamykanych drzwi auta, który oznaczał, że mój rozmówca dołączył do mnie. Prawdę mówiąc to trochę bałem się, jak Liam przyjmie to, co mam mu do powiedzenia, ale wiedziałem, że musi to wiedzieć. W końcu kochał moją siostrę.
- Dostałem dziś dziwny telefon od człowieka, który miał mi do przekazania pewne informacje na temat Megan. Z początku myślałem, że to porywacz, który wreszcie namyślił się ile chce za uwolnienie mojej siostry. - przerwałem na chwilę aby zerknąć na bruneta. Na jego twarzy malowało się zdziwienie pomieszane ze strachem, ale nie zamierzał mi przerwać i czekał, aż skończę swój monolog. - Przedstawił się jednak jako John O'Ryan, dyrektor tajnej rządowej organizacji ARC, która zajmuje się, uwaga bo tutaj jest myśl kluczowa. Zajmuje się ona zamykaniem anomalii czasowych i tak wiem, jak to absurdalnie brzmi, ale to prawda. O'Ryan powiedział, że to właśnie do niej wpadła Megan z chłopakami i podobno wylądowali w okresie późnej kredy. Jest jednak nadzieja, na to że wrócą bezpiecznie do naszego czasu cali i zdrowi, gdy tylko znajdą anomalię prowadzącą do naszego czasu. Wiem, jak to wszystko brzmi, ale przysięgam, że nie zwariowałem i że to święta prawda. - zakończyłem mój wywód i spojrzałem niepewnie na Liam'a. Po usłyszeniu wszystkiego, co miałem do powiedzenia nie wydawał się już tak zszokowany. Sprawiał wrażenie, jakby to, co przed chwilą mu powiedziałem było dla niego normalne i stanowiło część jego życia.
- Ty wiedziałeś prawda? Przez cały ten czas wiedziałeś, że Meg wylądowała w jakiejś pieprzonej anomalii z dinozaurami?! - spytałem, nie wierząc w to, co właśnie stało się tak oczywiste.

CZYTASZ
Anomaly || h.s
FantasíaDwójka paleontologów za sprawą anomalii czasowej cofa się o 66 milionów lat wstecz. Czy uda im się przeżyć w surowych warunkach prehistorycznego świata? Dwa zupełnie inne charaktery całkowicie skazane na siebie, aby przetrwać. Czy im się to uda? I c...