Nieznany: Heeeej :D
Ja: znowu ty...
Nieznany: Teraz mi się przykro zrobiło :'c
Ja: ...
Nieznany: Dlaczego się tak zachowujesz? Jestem miły :(
Ja: hmm... Zastanówmy się... Może dlatego ze nie mam pojęcia kim jesteś?
Nieznany: Ludzie jakoś jak się poznają to nie są dla siebie wredni bo się nie znają... :C
Ja: ale wtedy działa to w obie strony!
Nieznany: To nie problem ;D mogę udawać że nic o tobie nie wiem i cię nie znam :))
Ja: to tak nie działa...
Nieznany: To co mam zrobić żebyś chciał ze mną pisać? :/
Ja: Sheiße :))
Nieznany: Nie kapuje... ;__;
Ja: i nie musisz C:
Nieznany: Wrednie... :'(
Ja: nikt nie mówił że jestem miły (:
Nieznany: Ale taki nie jesteś! Jesteś pomocnym chłopakiem... :*
Ja: skąd wiesz?
Nieznany: Przecież pisałem, że to że mam twój numer nie jest przypadkiem tylko wyrazem czystej chęci ;P
Ja: przerażasz mnie człowieku!
Nieznany: Nie bój się mnie! Nie chce ci zrobić nic złego! :X
Ja: jakie są twoje zamiary w takim razie?
Nieznany: Chcę cię lepiej poznać (:
Ja: nie szukam znajomych, przykro mi...
Nieznany: To nie szkodzi :D
Ja: nie mam ochoty z tobą pisać... Mam test z matmy!
Nieznany: Nie masz! Dlaczego mnie okłamujesz :'C
Ja: skończ rozpaczać dzieciaku!
Nieznany: Jestem starszy! X(
Ja: czyli wychodzi że pisze do mnie jakiś stary zbok?
Nieznany: Czy ja pisze tak nieprzyzwoite rzeczy, że od razu zbok? :C Po za tym starszy jestem tylko o 2 lata c:
Ja: zawężasz grono osób podejrzanych.. Musze szukać chłopaka z 3 klasy, który jest samotny (:
Nieznany: Rani mnie twoje wyobrażenie na mój temat :'C
Ja: Spadaj!
Nieznany: Napisze po zajęciach :* <3
Ja: rob co chcesz...
***
Kolejna nudna część tego gówna za mną XDD
Jest mi mega wstyd za mój mózg
CZYTASZ
NOT ME|Larry
FanfictionZwykły texting o Larrym gdzie Harry to dzieciak, a Louis to chłopak z drużyny piłkarskiej. Znajdują się znaczne ilości przekleństw