52

275 10 13
                                    

Nick nie odzywał się przez kolejne kilka dni. Nie odpisywał i zachowywał się jak wtedy kiedy byliśmy po zarwaniu. Louis może kompletnie nie milczał, on bardziej po prostu pokazywał, że go zraniłem.

Znaczy tak jest w mniemaniu Zayna...

Zayn: Lou nie jest zły

Zayn: Bolą go twoje słowa

Zayn: A bardziej to że pokazałeś mu że ma szanse

Zayn: Uważaj bardziej na słowa

Zayn: On lubi udawać twardego

Zayn: Lubi pokazywać że nie można go zranić

Ja: Jak go zraniłem?

Zayn: Znów wyobraził sobie że gdyby nie Nick mógłby z tobą być

Westchnąłem. Czy naprawdę jemu tak bardzo zależy jak mówi o tym Zayn? A może po prostu tylko on widzi to w ten sposób.

To nie tak że nie wierzyłem w te słowa. Ja wręcz pragnąłem by były prawdą bo zależało mi na nim bardziej niż dopuszczałem to w swoich myślach.

Zapewne gdyby nie obecna sytuacja już dawno byłbym właśnie z Lou, ale bałem się tego. Nie chciałem by wyglądało to na fakt że chce zrobić na złość byłemu...

Ja: Nie mów mu tego...

Ja: Ale też często myślę o nim w ten sposób

Zayn: Japierdole

Zayn: To zostaw łamagę i pędź w ramiona kapitana

Zayn: Na co ty jeszcze czekasz?

Ja: Nie mogę

Ja: Nie teraz...

Zayn: Przecież gdym pomyślał o kimś jako o potencjalnym partnerze to poważnie musiałbym nie kochać Liama by nigdy mu o tym nie powiedzieć

Ja: Nie możesz wiedzieć co czuje do Nicka!

Zdenerwowałem się. Poczułem się zaatakowany przez to porównanie. Bo to że Zayn nie ma problemów w swoim związku nie oznacza że mój jest gorszy. Nikt nie musi tolerować mojego partnera a ważne jest to by być szczęśliwym.

Jednak nie koniecznie byłem pewny czy jestem szczęśliwy z Nickiem gdy nie raz większy uśmiech na twarzy miałem przez zwykłe wiadomości z Lou.

Zayn: Nie komentowałem co ty do niego czujesz, ale zastanów się nad tym skoro tak to odbierasz

Ja: To był atak

Zayn: Nie, to była moja opinia Hazz

Zayn: Po prostu zastanów się czy warto być z osobą która nie jest akceptowana przez żadnych twoich znajomych i obraża twoich przyjaciół

Zayn: Z tego co zauważyłem Nialla to on uwielbia wyśmiewać...

Ja: Nikt nie będzie mi mówił z kim powinienem być...

Zayn: Ale radzę się spieszyć

Zayn: Louis jest jak Edycja limitowana, dostęp szybko się kończy, a potem żałuje się że nie spróbowałeś gdy miałeś szanse

Ja: Lou jest człowiekiem

Przewróciłem oczami. Słowa Zayna brzmiały wyjątkowo absurdalnie

Zayn: Który jest wyjątkowo zraniony. A Eleanor chętnie weźmie go w ramiona i pocieszy

Ja: Co?

Zayn: Louis ci nie mówił że ostatnio znów często do niego pisze?

Zayn: Ona wariuje na jego punkcie

Ja: Lou nie jest gejem?

Zayn: Jest Pan...

Wgapiałem się w telefon dłuższy czas. Nie bałem się że jakiekolwiek dziewczyny mogą lecieć na Lou, nigdy nie sądziłem że może być innej orientacji.

Poczułem się trochę zagrożony bo nie chciałem by Lou był z dziewczyną. W sumie jak dłużej nad tym myślę to nie chce by Lou był z kimkolwiek.

Jestem cholernym hipokrytą ale nie znoszę myśli że Lou mógłby być z kimś w związku, całować go i sypiać z nim...

Ja: Kurwa...

NOT ME|LarryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz