17

450 14 27
                                    

Nialler: Zastanów się Hazz

Nialler: Nie potrzebnie tak się unosiłeś

Nialler: Wiem, że nigdy za nim nie przepadałeś ale trochę przesadzasz

Nialler: Nie musiałeś być aż taki nie miły

Nialler: No weź..

Ja: odpuść Ni!

Nialler: On ci w sumie nigdy nic nie zrobił

Ja: zrobił i ty o tym wiesz...

Nialler: Z tego wszystkiego rozumiem coraz mniej...

Ja: wytłumaczyć ci? Proszę bardzo...
Kiedy byłem jeszcze z Nickiem zawsze podchodził i robił sobie żarty. Często śmiał się z mojego wyglądu, ubioru, zachowania. Wymyślał głupie przezwiska i pytał się po co umawiam się z  Nickiem. Doskonale wiedział ze to nie jego sprawa...

Nialler: Ale on cię nie wyzywał i nie krytykował... Koloryzujesz...

Ja: NIE SKONCZYLEM!!!

Nialler: KOLORYZUJESZ!!

Ja: nakręcasz się

Nialler: PRZESADZASZ!

Ja: ZNASZ JUŻ PRZECIEŻ TA HISTORIĘ, CHCIAŁEM ŻEBYŚ ZROZUMIAŁ

Nialler: To możesz wytłumaczyć bez koloryzowania

Ja: ale pisze sama prawdę!

Nialler: A to nie było przypadkiem tak, że kiedyś ci się podobał, ale zacząłeś umawiać się z jego wrogiem więc stwierdziłeś że go nie lubisz?

Ja: nie...

Nialler: I to wcale nie jest tak, że kiedy tylko na niego spojrzałeś nie potrafiłeś się odezwać?

Ja: nie Niall to wcale nie tak...

Nialler: To jak w takim razie?

Ja: nie chce mi się tego tłumaczyć

Nialler: A może po prostu nie potrafisz tego wytłumaczyć?

Ja: daj spokój

Nialler: Wiedziałem!!









NOT ME|LarryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz