8

3.4K 232 168
                                    

Malfoy i ja tańczyliśmy już idealnie. Był piątek. W sobotę czyli jutro wszystko miało się odbywać.

O godzinie 9 rano. Więc pewnie nie zdążę nic zjeść. Lubię długo spać i w tym jest problem.

-Harry! - krzyknęła Hermiona

-Co jest? - zapytałem

-Dumbledore kazał nam wszystkim przyjść do siebie bo podobno mamy przymierzać jakieś stroje. Chodzi o ten występ jutrzejszy!-

-Stroje?! - Wyobraziłem sobie siebie w jakiejś preuce i sukni.

-Nie... Ja nie dam rady jutro! - westchnął Ron

-A co ja mam powiedzieć Ron. Moja rola to totalne dno ! - i w tym momencie przypomniało mi się jak bardzo Draco starał się nauczyć tańczyć.
Nie mogę zawieść.

***

-Tutaj macie pudło z jakimiś ciuchami. Wybierzcie sobie co chcecie -

Na środku stało 7 ogromnych pudeł i Dwa worki ciuchów. Za dawnych lat podobno również czarodzieje się przebierali i robili przedstawienia.

Podszedłem do jednego pudła i szukałem jakieś ciuchów. Próbowałem znaleźć ślizgona ale nie udało mi się to.

W końcu podszedł do mnie Ron. Razem czegoś szukaliśmy. Mi udało się znaleźć bardzo fajne ciuchy. Ale zapomniałem, że
Gram dziewczynę.

A gdyby tak nie przebierać się za dziewczynę? Jak ludzie by zareagowali na taniec dwóch chłopaków?

Sam nie wiem.

-Masz coś Harry? - Zapytał Ron, który był już przebrany w bardzo dziwaczne ciuchy. Dziwaczne czyli...
Jakis zielony  kapelusz oraz dziwne kowbojskie buty. Do tego dziwna koszula która do tego bardzo nie pasowała!

-Ahh no mam coś - Wyciągnąłem jakieś  czarne ciuchy... Bo innych jakoś nie lubię. I poszedłem się przebrać.

Kiedy w końcu się przebrałem i wyszedłem z przebieralni to zobaczyłem Draco.
Był ubrany cały na zielono  biało.

Gdy go zobaczyłem to szczerze... Stanęło mi serce.
-Widzę, że Potter już gotowy jesteś -

-No tak jak widzisz... Jestem już prawie gotowy - Założyłem jeszcze na siebie czarną bransoletkę. Miałem czarne spodnie z jakimś mini łańcuchem oraz czarny golf.ibralem jeszcze srebrny naszyjnik.

Włosy mi się pokręciły więc nawet fajnie wyglądałem. Ale mimo to Malfoy o wiele lepiej.
-w takim razie do Jutra -
Nie zdążyłem się pożegnać a chłopak już poszedł.
Dlaczego Malfoy jest przystojny?!
I czemu mi się to podoba?

CoedkanepOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz