17

3K 201 131
                                    

-Dwie minuty spóźnienia Potter -

-Przepraszam -

-Macie do wyczyszczenia całą bibliotekę. Czas do 21. Zaczniecie już zaraz. Nie ma używania magii to po pierwsze. A po drugie to macie być ostrożni. Zakazanych ksiąg nie ruszacie, jasne? -

-Tak- powiedziałem równo z Malfoy'em. Zmierzyłem go od góry do dołu wzrokiem. Wyglądam trochę inaczej.
Czarne spodnie i biała koszula. Na to krawat ze Slytherinu . Ja byłem w mojej szacie.

Severus Snape wyszedł z biblioteki i zostawił nas samych.

-Nie ma używania magii. Ale nikt nie powiedział, że nie będziemy mogli wykorzystać tego - Malfoy wskazał na biednego stojącego w kącie Zgredka.

Najdziwniesjze było to, że to ja miałem sprzątać. A z Malfoy'em miałem po prostu spędzić czas. Ale skoro ślizgon chce sprzątać to się nie wtrącałem.

Malfoy załatwił to tak, że ja będę mył jakieś szyby. I tyle.
W końcu.. Specjalnie tego nie chciałem. Tego całego szlabanu. Więc w końcu muszę zacząć rozmowę.

Skoro mam plan jak pozbyć się plotki... To może się udać.

-Malfoy bo -

-Chodzi Ci o tą plotkę? - zapytał patrząc na mnie.

-Tak. Ja mam plan - Od mycia jednej szyby się zmęczyłem. Odgarnąłem moje włosy do tyłu . Tak by wyglądać bardziej seksownie. (XD)
Gdybym tylko miał koszulę. Ale nie ja mam zwykłą szatę

-Nie potrzebny nam plan Potter. Uważam, że jak będziemy siedzieć cicho to nie wyjdzie to po za Slytherin-

-A jak wyjdzie? Będzie za późno Malfoy. Lepiej byłoby gdybyśmy mieli jednak już jakiś plan. Więc może skoro w końcu coś wymyśliłem to mnie wysłuchasz? -

-Dobra ale się streszczaj. Jeśli będzie to coś głupiego to -

-Udawajmy parę -

-Że co? -

-chodzi Ci o to jak powiedziałeś mi, że mam cie pocałować. To to było na serio? - zapytał

-Nie wtedy byłem,chory? Ale myślę, że gdybyśmy spróbowali to czarodzieje nic by nie gadali -.

-Właśnie Potter wtedy by zaczęli.-

-Ale szybciej zapomną! - to było głupie. Nie wiedziałem jak mam się z tego teraz wywinąć. O co mi chodziło?!

Plotka... Że Malfoy jest we mnie zakochany. Plotka, którą wymyślił Zabini bo upadłem podczas przedstawienia.

Nie chcę by Malfoy miał przez to jakieś wielkie problemy i, żeby był wyśmiewany  przez ślizgonów. Potem plotka przecież może dojść jeszcze dalej.

TAK jak mówił Malfoy niech to szeroko ominie inne domy w Hogwarcie.

To wszystko po kolei wytłumaczyłem Malfoy owi.Ale jego odpowiedzi się nie spodziewałem

-No możemy spróbować Potter -

CoedkanepOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz