Mieliśmy lekcję z Puchonami. Nagle do sali wszedł Snape. Może. Chodzi o to, że dwie godziny temu wleciałem w Malfoya a potem uciekłem?
-Pan Potter... - wskazał na mnie
-Ale--nie było dane mi nawet dokończyć
-ze mną poproszę - Czyżby znowu czeka mnie szlaban? Jeśli tak go będzie porażka.
Wyszedłem z Severusem na korytarz zamykając wielkie drzwi od sali, w której miałem lekcje.
-Zapraszam dzisiaj o 21 na szlaban z Panią Parkinson - Powiedział krzyżując ręce.
-Ale ja nic nie zrobiłem! -
-W biegłeś w mojego ucznia Potter! Specjalnie na moich oczach. To wstyd i skandal! Nie ma takiego czegoś w Hogwarcie. I tak powinieneś cieszyć się, że pójdziesz na szlaban ood godziny 21 do 23 a nie od 18 do 23! -
-Przepraszam Profesorze -
Snape kazał mi wrócić do sali. Lekcja mi się strasznie dłużyła. W końcu po całym dniu poszedłem jeszcze na kolację. Z jednej strony było mi głupio o tą akcję z Draco. Ale jakoś musiałem odzyskać różdżkę!
Siedzieliśmy razem z Hermioną, Ginny i Ronem przy stole i zajadaliśmy się.
-Jutro ciężki dzień co nie? - powiedział Ron
-Czemu niby? - zapytała Hermiona
- Mamy 4 godziny ze ślizgonami! W tym pierwsze dwie godziny to Eliksiry z nietoperzem! - Jęknął Ron
-Nie przesadzaj będzie dobrze! A tak w ogóle Harry to dlaczego Snape zabrał cię na chwilę z lekcji? --Kłóciłem się z Malfoy'em. I mam szlaban dzisiaj od 21 - Nigdy nie powiedziałbym jej , że miałem wbiec w niego bo Pansy tak chciała.
Żenujące!-Ahh przykro mi Harry - Powiedziała Ginny. - Wiesz.. Chciałam dzisiaj wieczorem z tobą się przejść trochę. Jakby się udało czy coś -
-Niee. Na serio Ginny. Nie mogę dzisiaj. Może kiedyś - Rona spojrzenie mówiło wszystko. Chyba był zły.
Najprawdopodobniej Ginny chciała mi wyznać swoje uczucia i których i tak wiedziałem od dawna.Mam nadzieję, że ten dzień nigdy nie nadejdzie. A jak nadejdzie to użyje tego samego zaklęcia jak Malfoy. I ucieknę.
CZYTASZ
Coedkanep
HumorDumbledore wybiera wielu uczniów Hogwartu by zagrali w teatrze. W tym Harry'ego Pottera. Ma być to powieść miłosna. W kto wylosuje jaką rolę? Uczniowie mają dwa tygodnie na naukę tekstu. Co powiedzą na to Snape i Mcgonagall? Zapraszam na Drarry