W Olimpijskich Herosach wszyscy mówią, że wojna z gigatami jest tak bardzo gorsza od tej z tytanami, to nowy poziom okropności itd.. Ale czy w ogóle ktoś umarł w tej wojnie? W wojnie z Percy'ego Jacksona i Bogów Olimpijskich było tyle ważnych, poruszający śmierci, np.: Bianci, Zoe, Luke'a, Sileny, Castora, Ethana, Daedalusa, Pana i dużo więcej.
A kto umiera w OH? Octavian, Oscypek? To chyba wszystko. Czy ta wojna była naprawdę taka dużo gorsza??
I wiem, że Leo umarł, ale on sie odrodził i to było takie... cukierkowe. Nie zrozumcie mnie źle, ja bardzo lubię Leo i w pierwszej chwili mocno się ucieszyłam, gdy okazało się, że on żyje. Ale kiedy myślę o tym z perspektywy czasu, to jednak śmierć któregoś z Siódemki dopełniłaby tą serię i nie zostawiłaby takiego cukierkowego posmaku tak poważnej mimo wszystko historii.
Okej, dzisiaj będzie więcej przemyśleń niż zwykle i wszystkie będą dotyczyły porównania Olimpijskich Herosów do pierwszen serii, a więc będą dosyć kontrowersyjne. Tym bardziej zachęcam do komentowania i wyrażania swoich opinii!
CZYTASZ
Percy Jackson Thoughts
Random》przemyślenia i spostrzeżenia, będące często headcanonami 》dotyczą one nie tylko serii Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy, ale także oczywiście Olimpijskich Herosów, Boskich Prób Apolla i czasem Kronik Rodu Kane oraz Magnusa Chase'a 》pomimo to więks...
