Wywiad||Camren

12

Ehh jedna z trudniejszych rozmów w moim życiu właśnie leży pół przytomna na moim łóżku i zachwyca się na malowymi przeze mnie na suficie kwiatami.

-Camila co tam się stało i czemu tutaj jesteś-zapytałam na co ona usiadła na łóżku poklepała miejsce obok siebie
-Wolę Camz i siadaj obok-powiedziała dość wyraźnie co mnie zdziwiło ale usiadłam obok a ona położyła głowę na moim ramieniu
-Camz co się tam stało?-na co dziewczyna wzruszyła tylko ramionami
-Film mi się urwał ale słyszałam głos Shawna i pamiętam tego chłopaka swoją drogą jakby miał zielone oczy to mogłabym pomyśleć że to twój brat bliźniak-zaśmiałam się cicho ale Camila nie zwróciła na to uwagi
-Camz czemu podałaś mu mój adres?
-Nie chce żeby Sofii znowu mnie widziała w stanie pół przytomnym-tylko westchnęłam zawsze zwracała uwagę na to co powie jej siostra a młodsza Cabello była w starsza siostrę wpatrzona jak w obrazek
-Masz mi coś do powiedzenia zanim zacznę cię przebierać i zaczniesz dawać dwuznaczne komentarze-zachichotała
-Nie nic możesz mnie przebrać Lolek-położyła się plackiem na łóżku i czekała aż zacznę ją przebierać.

Wstałam z szafy wyjęłam moją koszulkę i do tego spodenki, podeszłam do kubanki i zdjęłam z niej czerwoną sukienkę i zobaczyłam widok którego się nie spodziewałam. Miała ubraną czarną koronkową bieliznę, wyglądała jak bezbronny anioł a z drugiej strony kusiła ciałem jak jasny chuj.

-Bierzesz czy mam Mani zawołać-pp tych słowach włożyłam jej dłonie pod plecy i odpięłam stanik a ona już sama go zdjęła a na prawej piersi widniał tatuaż przedstawiający małego lisa cały był zrobiony czarnym tuszem nie licząc jego oczu które miały kolor zieleni. Szybko nałożyłam na nią koszulkę i już miałam odchodzić gdy przyciągnęła mnie do siebie i pocałowała, a ja głupia oczywiście oddałam się tej pokusie.

Po chwili która wydawała się nieskończonością oderwałam się od jej ust i przyszpiliłam się ustami do jej szyi robiąc jej przy tym dość bolesne i widoczne malinki czyli takie które zawsze lubiła. Zdyszanym głosem mi powiedziała na ucho
-Idź pogadaj z dziewczynami i szybko wróć do mnie-szybko wyszłam z pokoju żeby załatwić sprawę z dziewczynami o dłużej poleżeć z Camilą.

-Dziewczyny jestem już zmęczona więc idę spać a wy się rozgośćcie jak zawsze-powiedziałam na szybko i gdy już stawiałam nogę na pierwszym schodku usłyszałam głos Dinah
-Jak już chcesz się jebać to cicho.-już nie raz słyszałam takie teksty od niej ale jaki to czas temu było i już przy dziewczynach nie byłam taka pewna siebie więc się zrobiłam cała czerwona.

Po dotarciu do pokoju zgasiłam światło zdjęłam krótkie spodenki i położyłam się obok kubanki a ona wtuliła się we mnie swoim prawie nagim ciałem. Kurw po co zdjęła koszulkę-pomyślałam.
-Dobranoc Lolo- jej twarz znalazła się w miejscu zagłębienia mojej szyi i powoli usypiała jak zresztą tak samo ja bo zawsze mi się lepiej spało przy niej.

*Poprawiony*