10

1.1K 77 6
                                    

Oglądałam telewizję wieczór lub nawet już noc taka jak zawsze aż do momentu w którym do moich drzwi nie zaczął się ktoś dobijać a mój Owczarek Niemiecki Bingo zaczął drapać w drzwi i skamleć.
-Już idę komu się pali do chuja-otworzyłam drzwi a na mnie wpadły trzy dziewczyny szczęśliwe i już lekko podpite.
-Ralph dobrze że jesteś musimy pogadać o wywiadzie-powiedziała Dinah i walnęła się na kanapę, Mani na fotel tak samo jak Ally a mi zostało tylko dzielić podłogę z Bingo.
-Powiedziałam prawdę więc o co chodzi? To nic takiego-spytałam na co najstarsza rozpoczęła swój mini monolog.
-Stało się to że każdy się dowiedział że Camila lubi dziewczyny i że pocałowała ciebie a w necie krąży pełno informacji że Camila jest już sama bo zerwała zaręczyny i wróciła do domu, i ty uważasz ze to nic takiego!-wykrzyknęła końcówkę wtedy głos zabrała Dinah na której plecach leżał już Bingo.
-Ja i Bingo stawiamy 300 dolarów na to że przyjdzie dziś uchlana i będzie chciała z tobą być-powiedziała wysoka blondynka na co się zaśmiałam.
-Ja stawiam 400 że będzie chciała się z tobą przelizać żeby sprawdzić czy czuje to samo-Mani z uśmiechem powiedziała.
-A ja stawiam całego tysiaka że Lauren skończy z malinkami!-wykrzyczała Ally i po chwili usłyszałyśmy stłumiony głos i dzwonek do drzwi.
-Jebana szybka jest, dopiero 21 a ona już uchlana.-poszłam a za drzwiami stała a raczej była niesiona Camila przez wysokiego mężczyznę z czarnymi włosami i niebieskimi oczami.
-Przyprowadziłem zgubę kazała siebie zanieść tutaj-zaśmiał się nerwowo.
-Mani chodź mi pomóż!-krzyknęłam na co czarnoskóra wzięła Camile i czekała aż wejdę z powrotem do mieszkania.
-Dzięki za przyprowadzenie jej-powiedziałam na co szatyn wyciągnął zdjęcie moje i kubianki i mi go podał.
-Nie chciałem żeby coś się stało twojej dziewczynie a tak po za tym mogłabyś dać autograf moja siostra uwielbia ciebie i Camile-dałam autograf tuż pod autografem Camili.
-Chociaż tyle mogę dla ciebie zrobić...-zatrzymałam się bo nie znałam jego imienia
-Elijah miło było poznać-i już poszedł ja weszłam do domu a tam.

Camila ledwo przytomna kiziała Mani po policzku
-Jesteś kurwa taka idealna, ruchałabym-powiedziała Camila ma co wszystkie zaczęły się śmiać razem ze mną
-Chodź do mojej sypialni.-i już po chwili mani położyła Camile na moim łóżku a ja zastanawiałam się co jej powiedzieć a najważniejsze jakiej odpowiedzi oczekuje od niej.

*Poprawiony*

Wywiad||CamrenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz