Powoli otwierałam swoje oczy i zobaczyłam jasne światło zza okna i obok siebie puste miejsce, szybko się ubrałam i wyjrzałam przez okno.
-No nie mów kurwa że przez okno wyskoczyła z takiej wysokości-ja pierdole znowu uciekła i nawet nie wiem jak.
-No nie tak nie może być!-mój krzyk rozszedł się przez mieszkanie a za drzwiami usłyszałam śmiech i wtedy drzwi się otworzyły a za nich wychyliła się Dinah
-Siema stara wiesz bo twoja dziewczyna czeka na ciebie że śniadaniem-poszłam do kuchni a tam siedziała brunetka na blacie i piła kawę, podeszłam do niej i wtuliłam się w nią a ona to odwzajemniła
-Słyszałam że myślałaś że wyskoczyłam przez okno-zaśmiała się na co ja się odkleiłam od niej i z obrażona miną chwyciłam kanapę i jadłam ją nie patrząc na kubankę.
-Oj Lolo nie obrażaj się-podeszła do mnie a ja nadal się nie odezwałam
-Oj drobny żarcik-podeszła bliżej o całym ciałem się oparła się o mnie
-Dla mnie to był strach że znowu uciekłaś-pogłaskała mnie po głowie
-Nie ucieknę nie bój się, tylko dziś mam wywiad z Shawnem tam gdzie ty-już byłam lekko wkurzona i zazdrosna.
-A musisz z nim tam być?-zachichotała tylko.
-Tak musze po za tym powiem im że już nie jestem z nim i moje serce należy do kogoś innego tylko pamiętaj wrócę z wywiadu o na następny dzień musimy poważne porozmawiać-moja mina zrobiła się smutniejsza.
-Na jaki temat?-pogłaskała mnie po policzku pocałowała w niego i jak już szła do mnie do sypialni powiedziała
-O sytuacji sprzed kilku lat i o naszej przyszłości-i zniknęła za drzwiami sypialni, a po chwili dziewczyny weszły do kuchni i przepytywały mnie
-Co się wczoraj stało że musiałam otwierać twoja sypialnie Lampa?-zrobiłam się czerwona przez to pytanie
-O nie kurwa widzę po twojej minie, przespałaś się z nią!-krzyknęła Dinah a w tym momencie dostała od Mani prosto w ramię aż się odbiła od ściany.
-Ciszej może, laur Dinah ma rację prawda?-pokiwałam głową na co wszystkie zaczęły piszczeć
-Dobrze ze się modliłam za was, Bóg wszystko jest w stanie zrobić-powiedziała Ally i rzuciła mi się na szyję i ją przytuliła a potem reszta się dołączyła do nas.Przytulaliśmy się aż nie przerwał nam czyiś sztuczny kaszel
-Mogę teraz ja?-spytała na co dziewczyny wywiało w sekundzie z kuchni
-Chciałam się z tobą pożegnać, będę u ciebie na około 19 do tego czasu możesz obejrzeć wywiad ze mną skarbie-pocałowała mnie i wyszła najpierw z kuchni później z mieszkania wtedy spojrzałam się na zegarek i zobaczyłam że jest już 13,bałam się co wyniknie z tego wywiadu ale no cóż może to jakiś nowy początek.*Poprawiony*

CZYTASZ
Wywiad||Camren
Fiksi PenggemarHej jestem Lauren Michelle Jauregui Morgado była członkini zespołu Fifth Harmony i już w tą środę dokładnie w 10 lecie założenia zespołu Fifth harmony zdradze wam kilka tajemnic bycia w girlsbendzie i smaczki na temat członkiń. "Lauren Jauregui widz...