Wywiad||Camren

21

POV.Camila

Siedziałam na kanapie obok Tylera Millera ponieważ byłam ponad półgodzinny za wcześnie ale no tak weszło wolałam żeby on wiedział co mam plan powiedzieć
-Czyli chcesz ogłosić że zerwaliście dosłownie 2 dni po tym jak Lauren przyznała że byliście razem?-odpowiedź była logiczna.
-No tak fani to zrozumieją a ja i tak musiałam odejść od niego mimo wszystko-wstałam tak samo jak Ty który mnie przytulił i potem lekko pchnął do przodu
-Idź już usiądź na kanapie za jakieś 15 minut start będzie-zrobiłam tak jak kazał i wtedy usłyszałam dźwięk przychodzącej wiadomości.
Od: Lauren
Bardzo się stresujesz?

Do: Lauren
Ty powinnaś bardziej naszą rozmową jutro

Od: Lauren
Będzie dobrze wiem o tym, powodzenia mała

Nadal ją kochałam jak głupia nastolatka ale chciałam wyjaśnień co do tamtej zdrady i chwile przerwy od niej bo cholera minęły dwa dni zaledwie a ja zdążyłam się z nią przespać i uciec od niej. Musiałam dać swojemu mózgowi odpocząć i już wiedziałam jak.

Tyler siedział już na swoim fotelu a obok mnie ze śliwą na oku siedział Shawn, już wiedziałam co się stało ostatnio w barze po prostu Kanadyjczyk się awanturował w stronę Elijaha a on mu przyfasoił ale czemu zanim odpłynęłam usłyszałam chrupniecie. Przejechałam po nim wzrokiem i zobaczyłam że na dłoni ma gips założony musiał nie trafić w przypływie złości bo pewnie znowu był naćpany.

-Dzień dobry widzowie tutaj Tyler z kanału 7 z muzyką jest ze mną jedna z najbardziej znanych par celebrytów czyli Shawn Mendes i Camila Cabello witam was-uśmiech mi posłał
-No hej-odpowiedzieliśmy w tym samym momencie
-Shawn co ci się stało w oko i dłoń?-spytał Miller na co brunet się zaśmiał i odpowiedział
-Mała sprzeczka tamten wygląda gorzej-posłał mu ten swój fałszywy rekini uśmiech i wrócił do normalnej mimiki twarzy
-No dobrze, to Shawn jak się czujesz ze swoim kolejnym albumem który pokrył się diamentem?-znowu ten uśmiech ugh jak ja go nienawidzę
-Ciężko pracowałem żeby osiągnąć ten efekt i dziękuję wszystkim za to że moja płyta pokryła się diamentem
-To teraz do ciebie pytania droga Camilo, jak się czujesz z wywiadem Lauren?-brunet się spiął cały a ja z uśmiechem odpowiedziałam
-Wiesz myślałam że będę miała jej za złe ten wywiad ale jak więcej o tym myślę to zdaje sobie sprawę że po prostu chciała być szczera z fanami
-Czyli nie masz jej za złe że powiedziała tyle rzeczy z waszego prywatnego życia?-pokręciłam przecząco głową
-Nie, nie mam po za tym już pogodziłam się z dziewczynami i wszystko jest dobrze-jego wzrok był skupiony na kartce i po chwili zadał kolejne pytanie
-Shawn jak się czujesz z tym że obok ciebie siedzi twoja narzeczona?-jego twarz zrobiła się lekko zestresowana ale po chwili stres zastąpiła pewność siebie
-Bardzo dobrze nie narzekam
-A jak się czujesz z tym że Camile przez dłuższy czas nazywano, zaczekaj zacytuje "Małą suczką Mendesa która ciągle jest na jego smyczy i to jeszcze w kagańcu"?-jego twarz zrobiła się cała czerwona chyba ze złości i nic nie mówił wtedy ja się wtrąciłam
-Chyba dobrze się czuł ale niestety już od środy po kolejnej awanturze zerwałam oświadczyny i się wyprowadziłam z naszego domu więc teraz mogę powiedzieć że bez smyczy i kagańca czuje się super-każdemu mina zrzedła a wiedziałam że Lauren przed telewizorem się uśmiecha.

*Poprawiony*