iv.

558 46 7
                                    


gilbertblythe: hejka:)

aniashirleyc: omg

aniashirleyc: HEJ

aniashirleyc: to zabrzmiało przerażająco, wybacz!

gilbertblythe: haha

gilbertblythe: spokojnie!!

gilbertblythe: czuję się, jakbyśmy dużo rozmawiali przez twittera, ale nigdy nie rozmawiali tak NAPRAWDĘ.

aniashirleyc: przestań, taka prawda!

aniashirleyc: uwierz, że chciałam z tobą porozmawiać, ale się bałam lol

gilbertblythe: o mój boże nie bój się mnie.

gilbertblythe: chciałem z tobą porozmawiać już wcześniej, ale byłem strasznie zajęty spotkaniami i w ogóle!

aniashirleyc: OOF

aniashirleyc: ja tym tak NIE MOGŁA!

aniashirleyc: za bardzo bym się stresowała!

gilbertblythe: w końcu to wszystko dla moich fanów, więc 🤷🏻‍♂️

aniashirleyc: awww

aniashirleyc: to przeurocze!

aniashirleyc: mówiąc o fanach

aniashirleyc: bardzo dziękuję za wszystko! dzięki twojemu shoutoutowi mam mnóstwo nowych obserwujących i są najcudowniejsi!

gilbertblythe: nie dziękuj mi!

gilbertblythe: jesteś bardzo utalentowana

gilbertblythe: masz piękny głos

aniashirleyc: aw dziękuję xx

aniashirleyc: to, że to mówisz, naprawdę wiele dla mnie znaczy

gilbertblythe: to prawda!

gilbertblythe: w każdym razie, chciałem z tobą o czymś pogadać

aniashirleyc: dawaj!

gilbertblythe: naprawdę byłabyś chętna na współpracę??

gilbertblythe: wydaje mi się, że byłoby świetnie

aniashirleyc: o mój boże, mówisz poważnie?!

aniashirleyc: bardzo CHĘTNIE!

aniashirleyc: ale przeszkadza nam odległość :/

gilbertblythe: możemy jakoś to ogarnąć, chciałem tylko zapytać, czy jesteś zainteresowana!

gilbertblythe: o cholera

gilbertblythe: całkiem zapomniałem o różnicy czasu!

gilbertblythe: która jest u ciebie godzina??

aniashirleyc: prawie północ:)

gilbertblythe: o kurde, pewnie nie daję ci spać!

aniashirleyc: nie, zazwyczaj jeszcze nie śpię o tej godzinie

aniashirleyc: uczę się nowych piosenek albo po prostu piszę:)

gilbertblythe: wydaje się super!

gilbertblythe: chciałbym tak umieć

aniashirleyc: możesz!

aniashirleyc: trochę czasu dla siebie nikomu nie zaszkodzi:)

gilbertblythe: zdziwiłabyś się!

gilbertblythe: w każdym razie, wrócimy do tego!

gilbertblythe: napiszę do ciebie jutro, żebyśmy mogli pogadać więcej o tej współpracy!

aniashirleyc: będę czekać!

aniashirleyc: to znowu zabrzmiało strasznie!

gilbertblythe: ahaha

gilbertblythe: dobranoc, aniu:)

aniashirleyc: dobranoc, gilbert!:)

KOCHAŚ ━ SHIRBERTOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz