Jesteś
A gdy Cię nie będzie
Mnie również już nie znajdą
Bo odpłyniemy
Trzymając się za ręceJesteś
A gdy Cię stracę
Pobiegnę ku Tobie
Bo stracić Cię nie mogęI choć nie uda mi się
Zachować Cię przy sobie
Skrawek mej duszy utraconej
Za Tobą zawsze będzie
O krok
O dwa
I obserwował Cię będzie
Bo nieskończone me serce
CZYTASZ
w ciemnościach
Thơ caBo w ciemnościach nie widać szklistych spojrzeń... Wiersze pisane na parapecie przez uzależnionego od herbaty autora. Autora, który czasem wychyla się z okna nieco za daleko. Autora, który lubi określać się tym mianem.