Trenerzy mają to w sobie, że lubią swoje podopieczne. A w świecie sportu i treningów, nie ma dzielenia się towarem. Jeśli już należysz do któregoś, nie możesz rozmawiać z innym. Zakazane jest nawet patrzeć na innego. Alma Bilter to dwudziestopięcioletnia kobieta, niczym niewyróżniająca się z tłumu. No chyba, że...wagą. Choć niejednokrotnie słyszała niemiłe komentarze na swój temat, w ogóle się tym nie przejmuje. Uważa, że kobieta nie ma podobać się mężczyźnie, a samej sobie. Nie przywiązuje wagi do wyglądu. Waży prawie sto kilogramów i ubiera się wyłącznie w najtańszych sieciówkach. Nie pamięta kiedy ostatni raz była na randce. Ner Hillton jest właścicielem i trenerem personalnym największej siłowni w mieście. Uważa, że tylko wygląd najlepiej świadczy o człowieku. Kocha sporty ekstremalne i wszystko co ma w sobie adrenalinę. Nie przepuści żadnej okazji do randkowania, zwłaszcza... Jeśli kobieta ma ponętne ciało, jest młoda i piękna. 🏋🏻♀️Pewnego dnia przyjaciółka Almy ma dość jej niezdrowego trybu życia i w prezencie urodzinowym, zabiera ją na siłownie, w której trenerem jest jej dobry przyjaciel🏋🏻♀️ *** - Chyba sobie żartujesz - warknąłem, nawet nie chcąc myśleć o tym całym gównianym pomyśle - Mowy nie ma. - Ner - westchnęła - Błagam cię. - Czy ty wiesz o co mnie błagasz? - zaśmiałem się głośno. - Zajmij się Almą. Ona potrzebuje pomocy. Czasem zastanawiałem się dlaczego wciąż jeszcze trzymam kontakt z Rebel. - Wiesz, że to niemożliwe - pokręciłem głową na jej durny pomysł - Nie można z ogra zrobić człowieka, Reb! - Zapłacę podwójnie. Nastała cisza. Zerknąłem przez ramie, patrząc ostro na przyjaciółkę. Bardzo jej na tym zależało, skoro rzuciła taką propozycje. - Potrójnie - mój głos był cierpki- Za nią biorę potrójnie.