3.Wyjątek

1.3K 90 6
                                    

*Oczami Oliwii*

Niemogłam w to uwierzyć , stał dzisiaj przedemną sam Andy BIERSACK!

Ale i tak mam wrażenie że to co mówił to nie jest prawda. Zawsze w takich chwilach pomagała  jazda na mojej maleńkiej więc ubrałam strój i pobiegłam do garażu.

Moja kawasaki ninja. Jacie jak ja ją kocham. Piękny zielony kolor z czarnymi detalami .

Wsiadłam szybko na motor i wyjechałam z garażu. Jechałam tą trasą co zwykle najpierw park później kawiarnie i cukiernie a na koniec stara fabryka.

-Idealna przejażdżka! -krzyknełam ale wtedy zauważyłam za sobą czarny duży samochód.

Bardzo szybko zbliżał się do mnie i zakażdym razem gdy skręcałam jechał za mną.

Wtedy usłyszałam głos który kazał mi skręcić w prawo.

Niezastanawiając się skręciłam w prawo. To był mój błąd. Samochód mnie dogonił a ja nie miałam gdzie uciec wysiadł z niego męszczyzna średniego wzrostu,łysy i w ciemnych okularach. Głos znów stwierdził że mam jechać w prawo.

Co miałam do stracenia w ostatniej chwili zobaczyłam wąski przesmyk pomiędzy ścianami. Udało się uciekłam szybko wróciłam do domu i zamknełam się w nim na klucz. Modliłam się by ktoś ze mną był,by mnie przytulił i powiedział że mnie obroni. Liczyłam na to że to będzie Andy, nie patrząc na nic wyjełam z szafki ostatek Marychy i skożystałam z niej. O dziwo nic się nie stało.

Wtedy przypomniałam sobie karteczkę od mojego          ,,gościa"I wydawało mi sie że to co mi powiedział to była prawda....


Tak krótko ale byłam na nartach i nie miałam czasu ale obiecuję że następne będzie dłuższe :)  takie przemyślenia

Forever /A.BiersackOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz