18. Gołąbeczki

591 47 3
                                    

Chciałam powoli otworzyć oczy i zobaczć promienie słońca ale coś mi to uniemożliwiało. Ta Biersack w ferworze walki zakrył moją twarz kocem. Idiota. W końcu sie wygramoliłam . No ale swoją drogą to musiał sie namęczyć żeby mnie przykryć. Po czym wnioskuje ? Spaliśmy  obruceni o 180 stopni a jego głowa  zwisała z łóżka.

- wiem że na mnie patrzysz i przez to nie mogę spać.- mruknął cicho i chciał sie obrócić ale zamiast tego zsunął sie z łóżka i z impetem spadł na ziemię. Nie mogłam powstrzymać sie od śmiechu. Biersack nie dawał oznak życia wiec postanowiłam  sie zbliżyć do krawędźi łóżka i zobaczyć co z nim.

- Andy?- szepnełam 
- już po tobie- krzyknął i pociągnął moje nadgarstki tak że wylądowałam na podłodze a on przygwoździł mnie do niej swoim ciałem .

-idiota - fuknełam  lekko poirytowana.

- ze niby ja idiota ?- zaczął sie że mną odroczyć.

-tak ty idiota-

-no chyba nie.-

-no chyba tak- powiedziałam w wyrwałam sie z jego uścisku. Powoli poszłam do kuchni słysząc jakieś dźwięki odbiegające z niej . Gdy miałam do niej wejść ktoś szarpnoł  mnie za rękę.
-posłuchaj- szepnął mi do ucha Andy delikatnie je przygryzajac.

-słuchaj może wyszła byś gdzieś ze mną?- mówił nieśmiale Hemmo

-jasne bardzo chętnie- odpowiedziała Patrycja. Mimo ze ich nie widziałam mogłam przysiądz że sie rumieniła

-o coś głębszego sie szykuje może byśmy ich zostawili?- Biersack nie dawał za wygraną.

-masz rację- i pociągnęłam go w stronę salonu.

- może poszliśmybyśmy do klubu?- Ach znudziło mu sie siedzenie w domu zresztą mnie też.

-żeby sie napierdolić?-

-zdecydowanie tak .-

- no to pójdę sie przyszykować-  entuzjastycznie odpowiedziałam i pobiegłam na górę .
Gotowa do wyjścia czekałam na Biersacka przed drzwiami. W końcu dotarł i spokojnie mogliśmy wyjść zostawiając golabeczki same.
* oczami Patrycji
Siedziałam z Lukiem na kanapie. Aż dziwne że tak szybko sie zaprzyjaznilismy  wpadliśmy na siebie rano Oliwia i Biersack wybili z domu  nawet niewiem gdzie. Oglądaliśmy jakis nudny horror. -nie będę owijal w bawełnę, strasznie mi się podobasz- szepnął Hemmo do mojego ucha a ja poczułam dreszcze.

Forever /A.BiersackOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz