Chciałam powoli otworzyć oczy i zobaczć promienie słońca ale coś mi to uniemożliwiało. Ta Biersack w ferworze walki zakrył moją twarz kocem. Idiota. W końcu sie wygramoliłam . No ale swoją drogą to musiał sie namęczyć żeby mnie przykryć. Po czym wnioskuje ? Spaliśmy obruceni o 180 stopni a jego głowa zwisała z łóżka.
- wiem że na mnie patrzysz i przez to nie mogę spać.- mruknął cicho i chciał sie obrócić ale zamiast tego zsunął sie z łóżka i z impetem spadł na ziemię. Nie mogłam powstrzymać sie od śmiechu. Biersack nie dawał oznak życia wiec postanowiłam sie zbliżyć do krawędźi łóżka i zobaczyć co z nim.
- Andy?- szepnełam
- już po tobie- krzyknął i pociągnął moje nadgarstki tak że wylądowałam na podłodze a on przygwoździł mnie do niej swoim ciałem .-idiota - fuknełam lekko poirytowana.
- ze niby ja idiota ?- zaczął sie że mną odroczyć.
-tak ty idiota-
-no chyba nie.-
-no chyba tak- powiedziałam w wyrwałam sie z jego uścisku. Powoli poszłam do kuchni słysząc jakieś dźwięki odbiegające z niej . Gdy miałam do niej wejść ktoś szarpnoł mnie za rękę.
-posłuchaj- szepnął mi do ucha Andy delikatnie je przygryzajac.-słuchaj może wyszła byś gdzieś ze mną?- mówił nieśmiale Hemmo
-jasne bardzo chętnie- odpowiedziała Patrycja. Mimo ze ich nie widziałam mogłam przysiądz że sie rumieniła
-o coś głębszego sie szykuje może byśmy ich zostawili?- Biersack nie dawał za wygraną.
-masz rację- i pociągnęłam go w stronę salonu.
- może poszliśmybyśmy do klubu?- Ach znudziło mu sie siedzenie w domu zresztą mnie też.
-żeby sie napierdolić?-
-zdecydowanie tak .-
- no to pójdę sie przyszykować- entuzjastycznie odpowiedziałam i pobiegłam na górę .
Gotowa do wyjścia czekałam na Biersacka przed drzwiami. W końcu dotarł i spokojnie mogliśmy wyjść zostawiając golabeczki same.
* oczami Patrycji
Siedziałam z Lukiem na kanapie. Aż dziwne że tak szybko sie zaprzyjaznilismy wpadliśmy na siebie rano Oliwia i Biersack wybili z domu nawet niewiem gdzie. Oglądaliśmy jakis nudny horror. -nie będę owijal w bawełnę, strasznie mi się podobasz- szepnął Hemmo do mojego ucha a ja poczułam dreszcze.
CZYTASZ
Forever /A.Biersack
FanfictionOna -dziewczyna z nałogami bez powodów do życia po stracie przyjaciółki nie ma już nic. on -gwiazda, bad boy ideał którego miała nigdy nie poznać a jednak się spotykają ale nie bez powodu . Ona staje się czymś o czym wcześniej nie miała pojęcia