Yoongi
Weszliśmy do mojego mieszkania rzucając jego torby gdzieś na bok, Jimin usiadł przy stole w kuchni I schował twarz w dłoniach. Biedny Chimmy.. Jak Taehyung mógł go tak potraktować.- Jimin? Może pójdziemy się rozpakować?
- Wydaje mi sie, że do dobry pomysł.
Zabrałem Jimina do jego nowego pokoju, wszytko w zasadzie było urządzone dość przytulnie lecz w rogu pokoju stało moje pianino A nie wiem czy Chimmiemu nie będzie przeszkadzać. Ruchem ręki pokazałem Jiminowi, że ma wejść pierwszy do pokoju A ten stanął dosłownie na środku i zakrył buzię dłońmi.
- O matko, to jest mój pokój? - A czy on widzi tu jeszcze kogoś? - Hyung tu jest ślicznie.. O Jezu pianino!! - On umie na tym grać? Jak tak to chyba się mu oświadczę. - M-mogę zagrać?
- No pewnie, że tak. - Idziemy kupić pierścionek dla Jimina w trybie teraz.
Usiadłem na łóżku Jimina uważnie mu się przyglądając. Park cudownie grał na pianinie, lecz gdy zaczął śpiewać to nie umiałem się powstrzymać, nawet za opłatą bym się nie powstrzymał.
KISS ALERT 👬💋💋
Stanąłem za Jiminem i przykucnąłem przy nim aż ten się obrócił, wstałem do normalnej pozycji A Chimmiego przybił (XDD) do ściany kładąc jedną rękę na jego talii A drugą obok jego głowy. O matko ale on się uroczo rumieni.. Yoongi co się z Tobą dzieje! Przecież Ty nie lubisz homo A teraz stajesz się jednym z nich! Ughhh pierdolić to, zasady są po to żeby je łamać.
- H-hyung.. - Jimin przestań bo zaraz wezmę Cię tu i teraz. - Pocałuj mnie.
Wykonałem jego prośbę niemal od razu, złączyłem nasze usta w wolnym pocałunku co nie Było do mnie podobne. Co jakiś czas Jimin podgryzał moją wargę, nieziemsko mi się to podobało. Park położył swoją małą dłoń na tyle mojej głowy i starał się pogłębić pocałunek, lecz ja zrobiłem to pierwszy.
- Yoonie.. Podoba mi się to.. - No pewnie, że ci się podoba bo całujesz się ze MNĄ.
- Chciałbyś spróbować jeszcze raz? Wydaje mi się, że nasze usta do siebie nieziemsko pasują. - niech się zgodzi, niech się zgodzi.
- Ch-chciałbym..
Nasze twarze dzieliły już dosłownie milimetry, miałem zamiar pocałować Parka, lecz przerwał nam mój dzwoniący telefon, ujebię o głowę tą osobę co śmie dzwonić do mnie w takim momencie.
_______________
- Ughh, czego?!
- Dzwonię nie w porę?
- Pewnie, że nie w porę! Ale dobra, czego chcesz?
- Przespałem się z Namjoonem..
- Co ty pierdolisz?
- Ja nic Nie pierdolę to on mnie pierdolił, znaczy..
- Wystarczy, pa.
_______________
- Oj Jiminie.. Namjin is real haha. A może Yoonminy też będą real?
- Zobaczymy hyung.. zobaczymy.. - Chyba Jimin posmutniał, cholera ja mam pracę!!
- Wybacz mi mały ale mam pracę, wiesz, książki, zaległe rozdziały, poganiające wydawnictwo i tak dalej, dasz sobie radę?
- No pewnie, leć bo Namjoon Cię zabije. - Zaraz zaraz.. on zna Namjoona? Co? Jak? Gdzie?
A więc wyszedłem z pokoju młodszego i udałem się do siebie, załączyłem laptopa i zatraciłem się w nowo pisanej książce.
--------------------
💜💙💚💛🧡❤
CZYTASZ
ð¯ððððððððð [ð»ðððððð] [ðµððððð] [ððððððð]
Fanfiction- Dlaczego mi nie powiedziaÅeÅ? Wiesz, ÅŒe mi moÅŒesz mówiÄ wszystko A to, ÅŒe nie lubiÄ homo to nie znaczy, ÅŒe zbesztam CiÄ jak psa, chociaÅŒ kiedyÅ bym tak zrobiÅ. - Yoongi.. Czy.. moÅŒesz siÄ odsunÄ Ä? - Uwiebiam rumieÅce Jimina, ale nie odsunÄ Åem siÄ...