Jimin
Kiedy kolega Yoongiego przyniósł nam choinkę to w tym samym czasie ja sprzątałem ten pierdolnik w kuchni hyunga. Nie podobał mi się ten cały Kyungsoo, robił złe wrażenie już po samym wyglądzie, a te wszystkie łańcuchy? Phi, co on się z krzaka urwał, że wygląda jak czarno srebrna bombka? Mam nadzieję, że pójdzie sobie stąd jak najszybciej bo widać, że Yoongi świetnie się bawi w jego towarzystwie. No oczywiście, ja sprzątam A oni się świetnie bawią ustawiając krzak w salonie. Jimin czy Ty jesteś zazdrosny? O nieee nie mogę być zazdrosny o niego, znamy się od dzisiaj. Znaczy ja go znam długo bo uwielbiam czytać jego książki i śmiało mogę powiedzieć, że jest moim idolem Ale to nie świadczy, że ja Park Jimin będę zazdrosny właśnie o niego!- Dobra gotowe, ja spadam Xiumina. - Aha! Czyli ma kogoś, nie muszę się martwić.
Gdy ten cały Kyungsoo wyszedł, Yoongi zaczął na mnie spoglądać A po chwili zaczął iść w moją stronę, co on kombinuje?? Zignorowałem to I zacząłem wybierać blat pierwszą lepszą szmatką którą znalazłem w jego kuchni.
Yoongi
Podszedłem do Jimina i zaszedłem go od tyłu (Boże ludzie jak to brzmi, przepraszam 😅) żeby go przytulić, potrzebowałem tego, a nie ukrywam, że spodobało mi się jak ten dzieciak rumieni się na moje gesty, nie interesuje mnie to, że wszystko dzieje się tak szybko. Chcę czuć się dobrze w jego towarzystwie i tak też sie stanie. Położyłem głowę na jego ramieniu A ręce oplotłem na jego talii.- Y-Yoongi... Co... Co t-ty robisz? - Jezu jaki on jest uroczy. Co nie?
- Przytulam cię, nie widzisz?
- Yoongi odsuń się, mówiłeś, że nie lubisz homo więc także nie polubisz mnie.
- Oj Jimin... To nie tak jak myślisz. - Oczywiście nie lubiałem patrzeć jak taki chłop z chłopem miziają się na ławce w parku albo jak dwie kobiety publicznie się całują. Yoongi co ty pierdzielisz, nie oszukam sam siebie.
Co mam przez to na myśli?? Że sam wolę chłopców. Jaka to logika, że wolę chłopców a innych homo nie lubię, po prostu kiedyś jak jeszcze chodziłem do szkoły średniej byłem w takim związku. Wtedy było idealnie dopóki nie okazało się, że ten cały Hoseok był ze mną tylko dlatego żeby być bardziej sławnym w szkole i mieć miano chłopaka szkolnego bad boya. Później było jeszcze gorzej bo gdy Jung znalazł sobie nową grupkę znajomych ja zacząłem być przez nich nękany. Hoseok na początku był miły, troskliwy i uroczy a później? Całkowicie się zmienił dlatego mam 'ale' do homo. To nie takie proste przezwyciężyć ból z przeszłości i od tak zakochać się w pierwszym lepszym facecie i stracić urazę do takich osób. Chociaż coś mi mówi, że Jimin taki nie jest, mam cholerne wrażenie, że Chimmy jest wyjątkowy oraz, że on mnie tak nie potraktuje. Ale z drugiej strony Hoseok też był taki na początku.
- Co się dzieje Yoongi? - Chyba muszę być z nim szczery.
- Czy tylko ja tak mam.., że moje wspomnienia z dawnej przeszłości odbijają się na teraźniejszości która staje się dla mnie również ciężarem, to głupie prawda? - Co ja plotę?
- Nie, to nie jest głupie, wręcz przeciwnie, to jest całkowicie normalne. Ale może już najwyższy czas odciąć się od bolesnej przeszłości i zacząć żyć na nowo. - Dobrze gada ale czy potrafię stanąć na wysokości zadania?
- Jiminie... Ja nie wiem czy potrafię.
- Przejdziemy przez to, razem. Możesz mieć mnie jako pełne oparcie hyung, i ja wiem... że to jest i będzie dla ciebie cholernie trudne ale.. potraktuj to jako lekcję życia i jako zamknięcie starego rozdziału w życiu. - No japierdole chyba zaraz znowu go przytulę, lecz chyba właśnie on zrobił to pierwszy.
- Dziękuję Jimin, a teraz zostaw już to sprzątanie i chodź, przystroimy choinkę.
Godzinę później
Godzinę później choinka była już przystrojona, nie byłem przyzwyczajony do takiej dawki kolorów która znajdowała się na tym krzaku*, lecz mimo wszystko podobało mi się to. Posprzątałem z Jiminem w domu i wpadłem na pomysł żeby pooglądać z nim jakiś dobry film. Oczywiście wybrałem horror, nie byłbym sobą gdybym nie wybrał właśnie horroru.
- Hyung musimy oglądać właśnie horror? - Czyżby Chimmy się bał? To tylko film totalna fikcja. - Boję się horrorów. - Tak jak myślałem.
- Jak będziesz się bał to możesz się do mnie przytulić.
Wstałem z kanapy i poszedłem do kuchni po jakieś jedzenie, nie będziemy oglądać przecież horroru bez prowiantu. Wziąłem z szafki chipsy, tabliczkę czekolady A z lodówki wziąłem dwie coca cole. Ciasteczka które zrobił Park też wziąłem bo Jak inaczej. Nie mam zielonego pojęcia jak się z tym zabrałem ale od razu to wszystko wylądowało na stoliku kawowym.
- Jimin rusz dupsko I wstawaj bo muszę rozłożyć kanapę.
- Mhmm dobra.
Jimin
Gdy Yoongi rozłożył kanapę ja nie czekając na niego wziąłem butelkę koli (Będę pisać kola A nie coca cola bo ewidentnie mi się nie chce) I ciastko A chwilę później leżałem już obok Sugi na jego kanapie, w jego salonie przed jego telewizorem. Film się zaczął A ja i tak nie oglądałem go zbyt długo bo po 20 minutach zasnąłem u boku Yoongiego.Yoongi
- Oj ten dzieciak... Wyśpij się ChimmyPocałowałem go w czoło, nie wiem czemu to zrobiłem coś mnie po prostu podkusiło A Jimin uśmiechnął się przez sen, cudowny widok mogę patrzeć na niego codziennie. Yoongi czyżby Jimin ci się spodobał? Nie, to nie może być prawda. Wyłączyłem film i również położyłem się spać poprzednio przytulając Jimina.
Jimin
Obudziłem się w jakimś pokoju na jakimś łóżku. Nie kontaktowałem jeszcze I nie otworzyłem oczu więc postanowiłem zbadać teren.To jest pościel, to podusia, to następna poduszka kurcze Ale ona jest wyjątkowo twarda, nie spałbym na takiej twardej podusi, nie lubię takich. Co to jest? Twarde Ale jednak spać się na tym da.
- Yyyymm
Od kiedy podusie wydają dźwięki? Czekaj coś mi tu nie pasuje... nie jestem u siebie w domu, cholera!
- Jimin do jasnej pizdy przestań mi obmacywać klatę!
- Yoongi to Ty?!
- Nie, wiesz co twoja babcia, oczywiście, że ja!
- Wybacz hyung, myślałem, że to poduszka. - Debilu co ty zrobiłeś? Głupi głupi głupi ja!
- Nie przejmuj się, śpij dalej. - To chyba będzie najlepsze wyjście, po za tym jest sobota.
- No dobrze. - Może mi wybaczy, że dotykałem jego klatę? Miejmy nadzieję, że tak
--------------------------
❤🧡💛💚💙💜
*Wyglądała ona mniej więcej tak.
Publikuję jeszcze jeden bo mam mnóstwo gotowych rozdziałów 💖😆
CZYTASZ
ð¯ððððððððð [ð»ðððððð] [ðµððððð] [ððððððð]
Fanfiction- Dlaczego mi nie powiedziaÅeÅ? Wiesz, ÅŒe mi moÅŒesz mówiÄ wszystko A to, ÅŒe nie lubiÄ homo to nie znaczy, ÅŒe zbesztam CiÄ jak psa, chociaÅŒ kiedyÅ bym tak zrobiÅ. - Yoongi.. Czy.. moÅŒesz siÄ odsunÄ Ä? - Uwiebiam rumieÅce Jimina, ale nie odsunÄ Åem siÄ...