Yoongi
Niedawno przylazł do nas Namjoon, od całego tego czasu siedział z moim Jiminem i pisał te głupie piosenki dla reszty. Co jakiś czas słyszałem uroczy chichot mojego ukochanego i słowa kierowane do Namjoona typu 'puść mnie hyung' albo 'zostaw mnie Nam'. Ughh niby wiedziałem, że ten imbecyl ma Seokjina ale gotowało się we mnie. Co prawda byłem leciutko zazdrosny, lecz to tak tylko troszeczkę.. Obiecałem Jiminowi, że napiszę tą cholerną piosenkę tylko.. Po co mam pisać jak mam ich chyba z 20. Nie widziałem nic innego do roboty to stwierdziłem, iż pójdę spać.Jimin
Namjoonowi szło świetnie, wszystkie teksty były idealnie dopracowane, dla niego ja napisałem piosenkę którą nazwałem 'Forever rain' on wymyślił podkład do tego. Właściwie to pisaliśmy to bardzo sprawnie i wygłupialiśmy się chociaż Yoonie hyung mnie trochę martwił, nie odzywał się od jakiś dwóch godzin.- Um.. Hyung?
- Co jest Chim?
- Może pójdę sprawdzić co u Yoongiego? Od dwóch godzin się nie odzywa..
- Jasne leć, pójdę w tym czasie zrobić nam herbatę, tobie pewnie owocową prawda?
- Tak, dziękuję hyung.
Wyszedłem razem z RM'em z mojego pokoju, kurcze trudno będzie się przyzwyczaić do 'RM'. Rozszliśmy się w dwie strony, ja w lewo do sypialni hyunga A on w prawo do kuchni. Uśmiechnąłem się mimowolnie gdy zobaczyłem śpiącego Yooniego z lekkim uśmiechem przez sen.
- Oj Yoonie.. Mam nadzieję, że chociaż się wyśpisz. - Hyung mruknął do mnie coś niezrozumiale na co po raz kolejny się uśmiechnąłem.
Podszedłem do Yoongiego i usiadłem na jego łóżku. Na chwilkę się położyłem, tylko po to żeby zobaczyć cudowną twarz mojego ukochanego. Nie zważałem na to czy Yoonie się obudzi, po prostu przytuliłem sie do niego i cicho westchnąłem.
- Kocham Cię Yoonie, wiesz o tym prawda? - Powiedziałem to bardzo cichutko bo nie chciałem go budzić. - Wiesz, że boję się tego wszystkiego? A co jak dostanie się tylko parę osób A ktoś z naszej paczki już nie..?
- Nie zamartwiaj się tym Jiminie.. - Yoonie otworzył swoje oczy i uśmiechnął się w moją stronę. - A wiesz czemu? Bo pisarz, model, fotograf, kucharz, Ty z talentem ogromnym jak świat, Hoseok który potrafi świetnie tańczyć oraz Namjoon, początkujący raper napewno się dostaną ponieważ na tą chwilę już jesteśmy bardzo rozpoznawalni.
- Czekaj.. Skąd ty to..?
- Jungkook nie potrafi długo trzymać tajemnicy.
Obaj podnieśliśmy się do siadu tak, że siedzieliśmy na przeciwko siebie po turecku. Widziałem jak hyung spoglądał na moje usta A raz na moje oczy. Było to na swój sposób urocze. Tym razem to ja zbliżyłem się do niego i ucałowałem jego usta.
- Pocałuj mnie Yoongi..
Nie czekałem długo, starszy od razu wpił się w moje usta, na początku był to dość szybki pocałunek ale z każdą chwilą stawał się on wolniejszy i delikatniejszy. Włożyłem rękę w jego blond włosy A on położył swoją na moim karku pogłębiając nasz pocałunek.
- Jimin herbata gotowa... Fiu fiuuuuu romansik!! A tak serio to chodź już Jimin bo chcę skończyć jeszcze tą piosenkę dla Seokjina.
- Już idę Namjoon hyung. - Złożyłem jeszcze motyli pocałunek na ustach Yooniego I pobiegłem w stronę Namjoona.
Niedługo później
- Namjoon ale to tak nie pasuje!! Tam po prostu musi być 'kocham Cię! A nie 'bardzo ciebie kocham'.
- Ale Jiminie~
- Nie jiminuj mi tu hyung, będzie kocham Cię i tyle w temacie. Po za tym sama piosenka nazywa się 'I Love You'
- Ugh dobra masz rację Jiminie. Ja będę się zbierać, u mnie w domu ogarnę do tego podkład.
- Masz tego nie spieprzyć, jasne?
- Tak tak jasne, pa Jiminie. - No i tyle go widziałem, przyszedł, został I poszedł.
------------------------
❤🧡💛💚💙💜Forever rain
I Love You
CZYTASZ
ð¯ððððððððð [ð»ðððððð] [ðµððððð] [ððððððð]
Fanfiction- Dlaczego mi nie powiedziaÅeÅ? Wiesz, ÅŒe mi moÅŒesz mówiÄ wszystko A to, ÅŒe nie lubiÄ homo to nie znaczy, ÅŒe zbesztam CiÄ jak psa, chociaÅŒ kiedyÅ bym tak zrobiÅ. - Yoongi.. Czy.. moÅŒesz siÄ odsunÄ Ä? - Uwiebiam rumieÅce Jimina, ale nie odsunÄ Åem siÄ...