Następnego dnia usłyszałam z samego rana jakieś hałasy. Wstałam z łóżka i w mgnieniu oko poszłam się ogarnąć i oczywiście przebrać.. Robiłam to w zasadzie tylko po to by uniknąć sytuacji podobnej do wczorajszej. Kiedy byłam w miarę wyszykowana postanowiłam zejść na dół. Od razu po wyjściu na korytarz słyszałam podniesiony głos Wonho i jakiegoś chłopaka. Nie kojarzyłam go , więc nie wiedziałam czy na pewno chcę ujawniać swoją obecność tutaj. Nie wiedziałam czy ta osoba jest dobra, czy gorsza od Wonho, więc nie chcąc ryzykować przystanęłam przy ścianie i zaczęłam podsłuchiwać...
- I myślisz, że jeden wyścig wszystko załatwi? Myślisz, że kasa od tak będzie wpadać na twoje konto ?
-Tak, zobaczysz, że jego " fani " zawiodą się na nim i będą obstawiać wtedy Junhee
-Nie wiem , coś mi się nie wydaję. Jak Taemin dowie się od tej dziewczyny, że to ty ją porwałeś...
-Nie dowie się ! Ona mu nic nie powie
Powiedział stanowczo Wonho, a ja zacisnęłam usta w wąską linie i przez chwile zastanawiałam się czy faktycznie posłucham go i nic nie powiem... W końcu mi groził i nie wiem do czego jest zdolny. Nie wiem czy warto było by ryzykować. Jeśli on mówi prawdę i mnie wypuści po tym jak Tae raz przegra.. to w sumie nic takiego by się nie stało. Fakt , że jestem tu przetrzymywana, ale mam jedzenie, mam gdzie spać.. nic mi się złego nie dzieję no i mogę jeszcze chodzić swobodnie po całym domu ...
-Eh stary , znowu bierzesz laski na szantaż?!- krzyknął ten obcy chłopak, a ja postanowiłam się nieco wychylić , by zobaczyć jak on wygląda.
Robiłam to bardzo ostrożnie , bo nie chciałam być przyłapana na gorącym uczynku, ale kiedy tylko zobaczyłam plecy obcego , zauważył mnie Wonho... Na jego twarzy pojawił się uśmiech, który sprawił, że miałam ochotę wracać jak najszybciej do pokoju. Zdążyłam się tylko wyprostować , a on już zdążył mnie zawołać.
-HyeMi, no proszę. Wiesz , że nie ładnie tak podsłuchiwać? Chodź tutaj
-Ja tylko..- zaczęłam, ale przerwałam kiedy obcy chłopak zaczął się odwracać.
Już kiedy widziałam go od tyłu wydawał się byś bardzo przystojny , ale kiedy się odwrócił i spojrzał na mnie myślałam, że nogi mi się ugną w kolanach i polecę do przodu na twarz. Nie wiem dlaczego ja ostatnio tak reaguje prawie na każdego chłopaka jakiego poznam. Najpierw Junhee, potem Wonho , a teraz jeszcze on. Czy ja oszalałam?
CZYTASZ
█■ 𝐒𝐀𝐕𝐀𝐆𝐄 ■█
Fanfiction𝐻𝑦𝑒𝑀𝑖 𝑜𝑑 𝑧𝑎𝑤𝑠𝑧𝑒 𝑤𝑖𝑒𝑑𝑧𝑖𝑎ł𝑎 𝑐𝑜 𝑢𝑘𝑟𝑦𝑤𝑎 𝑗𝑒𝑗 𝑏𝑟𝑎𝑡. 𝑂𝑏𝑜𝑗ę 𝑝𝑜𝑠𝑖𝑎𝑑𝑎𝑙𝑖 𝑝𝑒𝑤𝑖𝑒𝑛 𝑠𝑒𝑘𝑟𝑒𝑡, 𝑘𝑡𝑜́𝑟𝑦 𝑧𝑎𝑤𝑠𝑧𝑒 𝑖𝑐𝘩 łą𝑐𝑧𝑦ł. 𝐵𝑟𝑎𝑡𝑒𝑟𝑠𝑘𝑎 𝑚𝑖ł𝑜ść 𝑧𝑎𝑤𝑠𝑧𝑒 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑠𝑖𝑙𝑛𝑎 𝑖 𝑛�...