...13...

178 25 12
                                    


Rano kiedy się obudziłam  nie pamiętałam o sytuacjach z wczoraj. Wstałam z łóżka i po wyszykowaniu się , zeszłam na dół i jak gdyby nigdy nic zaczęłam jeść śniadanie razem z mamą i tatą. Po kilku minutach dołączył do nas Taemin, który od razu gdy się do nas dosiadł spojrzał na mnie. Nasze spojrzenia się spotkały na moment przed tym jak odeszłam od stołu i żegnając się wyszłam z domu. Po raz kolejny nie zdziwił mnie widok Jonghyun i Kibuma, którzy na mnie czekali. Sytuacja z wczoraj się powtórzyła. Siedziałam w samochodzie i z zamyśleniem spoglądałam przez okno. Myślałam o tym co teraz powinnam zrobić. Przez Juna, pokłóciłam się z bratem i najlepszym przyjacielem ... nie chciałam pokłócić się z kimś jeszcze. 

-Czemu jesteś taka cicha, co ?- zapytał mnie Jonghyun, który wyrwał mnie z zamyśleń.

-Czemu jesteś taka cicha, co ?- zapytał mnie Jonghyun, który wyrwał mnie z zamyśleń

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

 Odwróciłam głowę i spojrzałam na chłopaka, który siedział na tylnych fotelach. Patrzył na mnie i ze skupieniem czekał na moją odpowiedź tak samo jak Kibum, który prowadził auto i od czasu do czasu zerkał na mnie Jonghyuna kątem oka.

-O niczym- odpowiedziałam  odwracając się

-Eh.. daj spokój nam możesz powiedzieć co cię gryzie. Umiem słuchać- powiedział namawiając mnie do zwierzeń

-Taemin na pewno dał ci wczoraj popalić- dodał Kibum, który zaśmiał się pod nosem

-Key..- skarcił go Jonghyun, a ja westchnęłam

-Nie mam ochoty rozmawiać o moim bracie, który traktuje mnie gorzej niż dziecko

-Zrozum też jego...On nie lubi tego całego Juna. Podejrzewa go o nielegalne rzeczy i nic dziwnego , że nie chce byś miała z nim kontakt. To normalnie zachowanie starszego brata

Kiedy Jonghyun to powiedział, chciałam mu powiedzieć , że ma rację. Rozumiałam to ,że Taemin się o mnie martwił... no ale żeby aż tak, by dawać mi ochroniarzy w postaci swoich przyjaciół , którzy na pewno mieliby lepsze zajęcia gdyby nie to? To już lekka przesada. 

-A wam nie przeszkadza to , że musicie mnie pilnować? Nie macie lepszych zajęć?- zapytałam po krótkiej ciszy 

-Ja tak

-Ja tak

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
█■ 𝐒𝐀𝐕𝐀𝐆𝐄 ■█Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz