Rano gdy się obudziłam nie było kacpra obok mnie, przejrzałam się w lustrze i zobaczyłam odcisk na szyi więc postanowiłam założyć golf, byłam strasznie przerazona wczorajszą sytuacja, pomalowałam się i wygladalam tak :
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Po chwili do pokoju wszedł kacper
K: jak się spało mojej księżniczce J: dlaczego nie spałeś że mną K: przez przypadek usnąlem na kanapie... J: wspaniale! K: o co ci chodzi J: hmmm niech pomyślę może chodzi mi o to że twoja stuknięta przyjaciółeczka zrobiła mi to pokazałam mu ranę na szyi K: NIKOLA CI TO ZROBIŁA?! J: NIE KURWA SAMA SIĘ POD DUSIŁAM K: ale to nie możliwe J: ahh niby czemu , bo Nikola jest taka idealna tak?! Wszyscy tak twierdzą K: kochanie spokojnie to napewno musiał być przypadek pewnie upafla na ciebie czy coś J: żartujesz sobie ze mnie teraz tak?! wiesz co nie chce mi się ciebie słuchać ! K: jula!
Wyszłam na dwór musiałam się przewietrzyć już nie mogłam wytrzymać tego że kacper trzyma jej stronę i twierdzi że był to przypadek, jeszcze jedna taka akcji i z tąd jade, gdy siedzilam na ławce przed domem dostałam sms'a od nieznanego numeru, nieważne jem czemu ale to co zobaczyłam mnie nie zdziwiło:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Mimo że byłam zła jak nigdy wcześniej łzy splywaly mi po policzkach jak on mógł mi to zrobić?!?!? Szybko do niego poszłam
K: co tam J: CO TAM?! A PIW8EM CI ŻE FATALNIE NIE WIEM JAK DLA CIEBIE pokazałam mu zdjęcie K: Ale to nic nie znaczyło pewnie przez sen musiałem ją przytulić J: kacper nie spodziewałam się tego po tobie, wolałaś spać z jakąś inną niż że mną K: kochanie przepraszam cię, wiesz ze tylko ciebie kocham, błagam cię nie płacz już, wyjaśnień wszystko z Nikola, ok? J: yhm😪😥 K: chodź możemy nawet pujsc razem J: 😌
I poszli razem do domu nikoli, otworzyła nam jej mama która wpuściła nas do środka trochę zdezorientowana, po chwile i przyszla Nikola, która miła podbite oko i była cała zapłakana
Ja stalam i niewierzylam w to co właśnie zobaczyłam i usłyszałam
K: Julka czy to prawda jest?!?! J: sam zdecyduj komu chcesz wierzyć, swojej dziewczynie ktora zrobilaby dla ciebie wszystko, czy naszej wsoanailaej nikoli bez skazy która widzisz pierwszy raz od kilkunastu lat K: widzisz jak ona wygląda!?! - objął ją J: ha jestescie siebie warci
Wyszłam z jej domu i szybko zadzwoniłam do mamy zebynie z tąd wywiozła, tego już było za wiele , dawałam mu tyle szans tyle razy mnie zawiódł ale to bylo już przegięcie, rozmazałam sobie cały makijaż przez mój płacz, w końcu mama odebrała
J: halo Mamo? 😥 M: co się stało kochanie? J: przyjedziesz po mnie, wiesz gdzie jestem M: no tak wiem ale co się stało mieliście tam byc tydzień J: no tak ale, ale, ale😭😭 M: już spokojnie skarbie za 3 godziny będę wytrzymasz? J: chyba tak, dziękuję ci mamo kocham cie M: ja ciebie też skarbie do zobaczenia
Po rozłączeniu się z mamą jak najszybciej poszłam się spakować, nie miałam zamiaru patrzeć na nich wszytskich ani sekundy dłużej, chciaz mama kacora była spoko, nadal nie mogłam powstrzymać się od łez, w domu nie było nikogo więc mogłam płakać tak głośno jak chce i tak też zrobiłam, spakowałam moje walizki i usiadlam na łóżku , spojrzałam na ramkę że zdjęciami kacpra pewnie powiesił ja gdy przyjeżdżał do rodziców 😣 wyglądała ona tak:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
