16-latka i 21-latek , czy to się uda?||Julia Kostera & Kacper Błoński||

❤16❤

Pov Julia
*skip 2 miesiące*
Kacper jest cały czas jakiś nerwowy i wogule nie ma dla mnie czasu, czasami nawet sie tak denerwuje że idzie się na chlac i wraca nad ranem, nie wiem o co może mu chodzić, a gdy muwie do niego "Kacper może wyjdziemy gdzieś razem" on odpowiada "nie mam czasu" albo "daj mi spokuj " Czasami nawet zastanawiałam się czy mnie nie zdradza, ale to nie chodzi o to..... tak mi się wydaje tu chodzi o coś grubsze go, ale na szczęście mam jeszcze Alexa teraz spędzam więcej czasu z nim niż z moim chłopakiem, to trochę smutne ale dużo, Kacper nawt nie jest o mnie zazdrosny i nie śpi ze mną tak często, bardzo brakuje mu bliskości z nim, od jakiegoś czasu zastanawiałam się nawet czy nie zakończyć tego związku bo od prawie miesiąca Kacper nie poświęca mi ani chwili czasu, rozumiem jest dorosły i ma dużo sprawie na głowie ale żeby nawt nie miał czasu powiedzieć mi głupiego "kocham cię" Tak brakuje mi tego żeby poczuć jego dotyk i miękkie usta, ale teraz to nie możliwe mam tego dosyć muszę to przerwać i zerwać z nim nie czuje już tego co kiedy, chyba..... Zeszłam na dół i usłyszałam straszne krzyki chyba Kacper kluci się że Stuartem
S:Kacper to nie moja wina!
K:Jak nie twoja wina podpisałem tą jebaną umowę na początku projektu i guwno z tego mam!
S:Kacper ustaliliśmy warunki kurwa sam się w to wplątałeś.
K:Mam tego dosyć nie spełniasz warunków umowy, mam tego serdecznie dosyć, odchodzę z tego jebanego projektu kurwa żadnych korzyści.
S:Kacper nie możesz tak po prostu odejść a Julka!?
K:Julkę mogę zabrać ze sobą chodzaż i tak od dłuższego czasu to dziecko zaczyna mnie denerwować!

Nie wiedziałam co mam zrobić czy zacząć płakać czy iść się na niego wydrzec, nagle strasznie rozbolała mnie głowa a później tylko ciemność.........

Obudziłam się w białym pomieszczenie a nademną stali Lexy, Marcin, Stuart i Kacper?

L:Omg Dżulia obudziłaś się!!!!
M:No w końcu!
S:Julka nareszcie nic ci nie jest?
J:Chyba nie a co się stało?
L:Nie wiemy dokładnie usłyszeliśmy huk a ty leżałaś na schodach, powiedz o co chodzi
J:To przez Kacpra! - miałam łzy w oczach
K:Przeze mnie!?
J:Tak wszystko słyszałam jak kłóciłaś się że Stuu i powiedziałeś że odchodzisz z projektu i że masz mnie dość
K:Kochanie powiedziałem to pod wpływem emocji, przepraszam.
J:Możecie wyjść chce pogadać z nim na osobności - skierowałem się do Lexy, Marcina i Stuarta
L:Chodźcie oni muszą porozmawiać na osobności, idziemy-Lexy wyszła z chłopakami z sali
J:Przez około miesiąc nie okazujesz mi żadnej miłości, nie przytulamy się nie całuje my nawet nie śpimy już że sobą a ty musisz że masz mnie dość? To ja mam cie dość i zrywam z tobą!!!
K:Kochanie nie mozesz tego zrobić Przepraszam miałem strasznie dużo na głowie i jeszcze kłóciłam się że Stuartem a ty tu nic nie zawiniłam słoneczko, wybaczysz mi ?
J:No nie wiem to nie jest takie łatwe
K:Proszę cię skarbie, obiecuje już nigdy nie będę taki i będę zawsze przy tobie bo cie kocham! - i mnie pocałował, ja oczywiście odwzajemniam pocałunek i chyba mu wybaczę bo w sumie trochę go rozumiem
J:No powiedzmy ze ci wybaczam
K:Dziękuję skarbie!!!

*skip 1 miesiąc*
Kacper już nie miasta w domu x a ja często u niego bywam praktycznie już u niego zamieszkałam bo do domu x przyjeżdżam tylko na nagrywki, nie wiem jak to się dalej potoczy ale jakoś to będzie, mam nadzieję