❤️2❤️

2K 38 4
                                    

Pov Julka
Gdy jechaliśmy z Kacprem do domu x trochę porozmawialiśmy i wiele się o nim dowiedziałam.
Gdy podjechaliśmy pod dom x byłam zachwycona to wyglądało tak pięknie jak willa w którym miałaby mieszkać królewna ha ha.
J – Hej jestem Julka – podałam wszystkim ręce  i przytuliłam ich.
L – Hi i'm Lexy Chaplin.
M– Siemanoeina jestem Marcin Dubiel- zaśmiał się.
I nareszcie przyszłaa pora na Stuarta bardzo ucieszyłam się że go zobaczyłam ponieważ tak naprawdę nigdy go nie widziałam na żywo , uścisnęłam go a on powiedział:
S – Hej Julka cieszę się że w końcu przyjechałaś – również oddał przytulasa.
Następnie wszyscy o prowadzili mnie po domu x wszystko wytłumaczyli, porozmawialiśmy chwilę i w końcu poszłam się rozpakować ubrałam luźniejsze rzeczy ponieważ w tych było mi niewygodnie i zeszłam na dół zrobić sobie coś do jedzenia ponieważ było już ciemno, w kuchni był Kacper.
K-Hej Julka może poszli poszlibyśmy sobie gdzieś i trochę pogadali i się lepiej poznali?
J - Wiesz co nie mam teraz ochoty jestem zmęczona a zresztą zobacz jak ja wyglądam...
K - Dla mnie tam wyglądasz ładnie .No chodź nie daj się prosić.
J - No dobra możemy gdzieś pójść ale i tak sądzę że wyglądam tragicznie zaraz się ogarnę i przyjdę na dół.
Chwilę później ubrałam się i trochę ogarnęłam zeszłam na dół i wyszłam na dwór a tam czekał Kacper przy samochodzie i powiedział:
K - Zapraszam do karocy – powiedział śmiejąc się.
J – ha ha bardzo śmieszne – powiedziałam i wsiadłam A Kacper powiedział:
K - Ale ty pięknie wyglądasz nigdy  nie widziałam takiej pięknej dziewczyny a zresztą nigdy tak naprawdę żadnej nie miałem...,.
Zdziwiłam się bo byłam pewna że ma dziewczynę , Ale teraz wszystko by się zgadzało bo to dlatego był dla mnie taki miły i od początku mi się wydawało że mnie podrywa.
Pojechaliśmy do tej restauracji wyglądała na bardzo ekskluzywną zamówiliśmy sobie coś do jedzenia i zaczęliśmy rozmawiać:
J - Czemu mnie to zaprosiłeś – spytałam.
K– Bo teraz w domu x nie mam nic do jedzenia więc nie chciałam żebyś się obudziła i przy okazji trochę pogadamy nie?
Chwilę po dyskutowaliśmy i wreszcie przyszły jedzenie, zjedliśmy pośmialiśmy się razem a ja poszłam do toalety.
Pov Kacper
Gdy Julia poszła do toalety trochę myślałem o tym co zobaczyłem na jej szyi były tam jakby siniaki wyglądało to jak malinki trochę byłem zasmucony tym faktem i od razu pogorszył mi się humor wtedy przyszła Julia i powiedziała:
J – To co idziemy.
K – No spoko....
J – Coś się stało czemu jesteś taki smutny?
wtedy Kacper próbował mnie pocałować ale ja odsunęłam się i krzyknęłam na całą restaurację:
J – Czy ty jesteś głupi przecież ja mam chłopaka debilu – i wybiegłam z restauracji .
O Boże co ja zrobiłem teraz już na pewno nie będzie chciała mnie znać mogłam się domyślić że ma chłopaka po tych malinkach na szyi ale jestem głupi teraz nawet nie będę mógł się z nią przyjaźnić, i wyszłam z restauracji. Zobaczyłam że Julia poszła na pieszo do domu ale tam restauracja była w Warszawie a my mieszkamy pod Warszawą więc do domu i jest stąd paręnaście kilometrów, krzyknąłem do Julii:
K – Julka przyjdziesz do domu x jest paręnaście km stąd chodź podwiozę cię – krzyknąłem.
J - Nie nie chcę twojej pomocy weź się ogarnij zamówię sobie ubera – krzyknęła A mi zrobiło się naprawdę przykro.
Gdy dojechałem do domu Julii jeszcze nie było ale pobiegłam szybko do pokoju i wsadziłem głowę w poduszkę i mówiłem jakie to ja nie jestem głupi. Wtedy przyjechała Julia a ja chciałem ją przepraszać ale ona nie chciała mnie słuchać teraz straciłam nawet najlepszą przyjaciółkę a mogło coś z tego wyjść, No w sumie tak myślałem ale teraz to już na pewno nic z tego. Poszłam spać ciągle ciągle rozmyślając o tym co się stało. A zza ściany słyszałem szlochy Julii, co ja odwaliłem przeze mnie teraz ona płacze po co ją próbowałem pocałować w sumie praktycznie to zrobiłem bo usta były tak blisko że się dotknęły było mi naprawdę głupio poszłem spać ciągle słysząc płacz Julii.

❤️😄Mam nadzieję że podoba wam się drugi rozdział, w sumie nikt tego nie czyta No ale cóż to dopiero drugi dzień jutro wleci następny rozdział albo nawet dziś. ♥️😄

16-latka i 21-latek , czy to się uda?||Julia Kostera & Kacper Błoński||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz