Nie wiem w ogóle co się dzieje lekarz powiedział mi jedynie że w wyniku uderzenia głową St radziłam pamięć i jedyne co mogę pamiętać to to ci działo się maksymalnie 5 lat temu u szanse że, przypomnę sobie coś z bliższego okresu są minimalne strasznie jest mi przykro z tego powodu bo czuje ze byłam niedawno bardzo szczęśliwa i bardzo widłowego mi się w życiu jedyne co w tym momencie pamiętam to to że nazywam się Julia Kostera mam 16 lat i imiona moich rodziców, siostrę i mojego kota a! i jeszze to że mieszkam we Wrocławiu to na ten moment jedyne co pamiętam chlornie strasznie chciałabym przypomnieć coś sobie ale tak kurwa jak bardzo chcem tak bardziej kurwa nie mogę... Ciekawi mnie też kim był ten chłopak który był przy mnie kiedy się obudziłam czyje że był dla mnie mega ważną osobą i mam ogromną nadzieję że sobie to kurwa przypomnę....
Pov Kacper
Rano wstałem z cholernym bólem głowy zwlekłem się z łóżka i poszłem do kuchni po jakieś tabletki ale mimo tego że wyzeriwałem całą wódkę to nadal nie mogę sobie ułożyć tego co jeżeli julcia sobie i mnie nie przypomni nie będzie chciała mieć że mną żadnego kontaktu i w ogóle w tedy ja już loprystu nie będę miał po co żyć..... Około godziny 14 zadzwonił do mnie lekarz Julci i powiedział :
- dzień dobry panie kacprze - dzień dobry coś z Julią!?!? -nie z, panie Julią jest wszystko w porządku chciałem tylko panu powiedzieć że jest 10% szans że pani Julią sobie coś przypomni jezeli przyjdzie pan i pokaże jej zdjęcia zrobione niedawno który mogą jej nieść wiele wspomnień -naprawdę?!?!? O boże to ja już jade dziękuję strasznie i do widzenia!! -dobrze dowidzenia
Jak najszybciej wzięłem nasze wspólne zdjęcia, wsiadłem w samochód i pojechałem do szpitala. W szpitalu na wejściu spotkałem lekarza Julci i spytałem:
K: mogę do niej wejść ? L: oczywiście K: dziękuję
Jak najszybciej weszłem do sali i przy niej usiadłem....
K:hej... J: hejka K:jak się czujesz? J:nieźle K: to fajnie J: orzeiraszan ale czy mógłbyś mi przypomnieć kim dla mnie jesteś? K:ymmm no jestem twoim chlopakiem.... No tak prawie J:jak prawie? K: no jestem J: uuu K: przypominasz coś sobie ? J: nic szczególnegi ale chyba wiem jak masz na imię... Yyyy...... Kacper!!! K:tak!! 😄😄😄 J: mógłbyś mi to jakoś przypomnieć? K: oczywiscie mam tu nasze wspólne zdjęcia- bo narazie zależy mi tylko na tym aby lrzipniaja sobie NASZE wspólne chwile J: o! Możesz mi je pokazać K: jasne patrz
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
