16-latka i 21-latek , czy to się uda?||Julia Kostera & Kacper Błoński||

❤54❤

K: noo jaa...y-yy-y
J: kacper jak to się stało?
K: to moja wina 😭😭
J: coo!?!?
K: kochanie proszę nie zostawiaj mnie znowu
J: nie mam zamiaru....
K: naprawdę?
J: noo tak nie chce się znowu kłócić bo cie kocham, tylko proszę powiedz mi jak to się stało?
K: no bo trochę się posprzeczaliśmy i ja się na ciebie wkurzyłem ty mnie cgcuakas bodajże przytulić a ja cie odepchnąłem i uderzyłaś głową o róg stołu poleciała ci krew iii..... - opowiadałem że smutkiem dopóki Julcia nie wbiła się w moje usta
J: już ok nic się nie dzieje i nie jestem na ciebie zła bo z tego co usłyszałam to nie twoja wina bo byłeś na mnie wściekły tylko za co?.....
K: no bo miziałaś i całowałas się z Alexem jak byliśmy razem....
J: jeju kacpi przepraszam naprawdę tego nie pamiętam...
K: nic się nie stało skarbie to bardziej moja wina...
J: a czemu?
K: aaa bo się pokłóciliśmy i zamieszkałaś u Alexa - okłamałeś ją (chyba każdy wie co się w tedy stało nie?)
J: aha... No dobra nie gadajmy o tym...
K: no też tak sądzę 😌
J: ☺
K: a! Przypomniało mi się coś... Mam dla ciebie niespodziankę 😃😃
J: jeju a jaką?
K: po jutrze jedziemy do Sokołowa żebyś poznała moich rodziców
J: o jezu tak się cieszę
K: naprawdę?
J: no tak w końcu jednym już prawie rok razem a ja ich jeszcze nie poznałam ty moich z resztą też....
K: cieszę się że ty sie cieszysz hah nie jedna dziewczyna ucieszyla by się z wizyty u starych swojego chłopaka....
J: ejj kacpi rodziców a nie starych pamiętaj....
K: ojj kochanie
J: nie kochanie tylko pamiętaj
K: ok hahah 🤣
J: dobra co ty na to żeby pooglądać netflixa....
K: hah no jasne zobaczę czy mam popcorn
J: oki

Zrobiliśmy sobie z kacprem popcorn i herbatke i zaczęliśmy oglądać netflixa do 01:00 w nocy aż stwierdziłam że musimy się już położyć bo musimy się przecierz jescze spakowac...

J: kacpi choćmy już spać musimy się jutro spakować
K: ojj no jescze chwile
J: ja idę się umyć a ty idziesz po mnie ok?
K: a, mogę z tobą?
J: nie!
K: nooo julcia wezzzzz.....
J: powiedziała nie może jaj skończę 18
K: dopiero w tedy 😣😣😣
J: kochasz mnie czy sex?
K: no jasne że ciebie ale...

Nie zdążył dokończyć bo trzasnelam drzwiami od łazienki, wykąpałam się później kacpi i położyliśmy się już do łóżka

J: to dobranoc kacpi - powiedziałam gasząc lampkę nocną
K: dobranoc kochanie, tylko chodź cie jescze przytulę
J: hahah okej

I zasnęliśmy wtuleni w siebie

*środek nocy*

J: aaaaaaaaaaaaa!!!!!!
K: jezu kochanie ci się stało
J: śniło mi się że jakieś ziomki mnie porwały gdzieś wywieźli a i jeszcze byka tam taka dziewczyna w czarnych włosach i i oni mnie tam zgwałcili 😭😢😰😓😭😭😭😪😭😪😢😢😢😢😓😭😢😢😰😭😭😢😰😢😭😭😢😭😰😢😢🙂😰😢😓😢😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭
K: już ciii nic się nie dzieje
J: ale ja czuje jakby to się kiedyś naprawdę wydarzyło a co chodzi?😢😭
K:......

~550 słów~