Z życia kwami - Miraculous

Rozdział VIII

Oczami Tikki

Przez następny tydzień, przywoziliśmy rzeczy do nowego domu. Dzisiaj mieliśmy spędzić pierwszą noc w tym domu. Oczywiście trzeba było rozpakować kilka pudeł, ale już było pięknie.

Jechałam razem z Plaggiem i Trixxem. W bagażniku były rzeczy moje i Duusu. Gdy dojechaliśmy, chciałam wziąć rzeczy z bagażnika, ale Plagg był pierwszy i wziął wszystkie pudła. Poszliśmy razem na górę gdzie był mój pokój. Postawił pudła na podłodze. Plagg zaoferował pomoc w rozpakowaniu pudeł, ale odmówiłam. Nie chcę żeby grzebał w moich rzeczach. Poza tym do pokoju weszła Duusu i razem się tym zajęłyśmy. Skończyłyśmy około 19 i poczułyśmy jakiś zapach. Poszłam to sprawdzić. Zanim weszłam do kuchni, usłyszałam rozmowę.

Po - Dlaczego zawsze gdy robię coś do jedzenia, przychodzi jakiś facet i wszystko zżera?

Pg - Bo to zawsze jest dobre!

Tx - Powinnaś się cieszyć, że nam smakuje.

Po - Ale nikomu innemu już nie może smakować, bo wasza trójka wszystko zje! Wayzz jest tu jedynym facetem który nie podjada.

Tk - Co się dzieje? - dołączyłam do rozmowy.

Pg - Pollen chce nas zagłodzić.

Po - Ughhh robię pizzę, a oni podjadają. Tikki, zabierz ich stąd, bo tej pizzy zaraz nie będzie.

Tk - Yyy okej? - właściwie nie wiem co mam zrobić.

Wyszliśmy z kuchni po czym Trixx zaproponował, żebyśmy zagrali w Ultra Mecha Strike III. Usiedliśmy w salonie i zaczęliśmy grać. Raz udało mi się wygrać.

Oczami Nooroo

To trwa zbyt długo. Zawsze starałem się ukrywać moje uczucia do Duusu, ale może to był błąd. Skoro mieszkamy razem, pora przejść do działania.

Wyszedłem z pokoju i zacząłem szukać Duusu. Wtedy na nią wpadłem.

D - Nooroo... - mówiła z podłogi. - Wiem, że lubisz pizzę, ale idź trochę ostrożniej.

N - Przepraszam... - pomogłem jej wstać. Nasze spojrzenia się spotkały. Chciałem wyznać jej miłość, ale patrząc w jej piękne oczy, nie umiałem nic powiedzieć. To trwało dłuższą chwilę.

D - Chodźmy na dół. Pizza jest już gotowa.

Złapała mnie za rękę i pociągnęła po schodach. Weszliśmy do salonu, byli tam inni domownicy. Na stole leżały 3 duże pizze. Usiedliśmy na kanapie, Plagg włączył film i zaczęliśmy jeść.

Po filmie wszyscy rozeszli się do swoich pokoi. Ja jednak musiałem dokończyć to co zacząłem. Zauważyłem, że Duusu została na dole i wkładała talerze do zmywarki. Podszedłem, żeby jej pomóc. Gdy skończyliśmy, dziewczyna chciała iść do pokoju, ale zatrzymałem ją.

N - Duusu, możemy porozmawiać?

D - No dobrze.

Popatrzyła na mnie, a ja podszedłem bliżej.

D - Nooroo?

I wtedy ją pocałowałem. Może to była tylko chwila, ale najpiękniejsza chwila mojego życia.

Odsunąłem się od niej, lecz nie zdążyłem nic powiedzieć bo wtedy Duusu przyciągnęła mnie do siebie i pocałowała. To był długi, cudowny pocałunek. Po chwili dziewczyna odsunęła się i szybkim krokiem odeszła w kierunku swojego pokoju. Odrobinę zaskoczyła mnie jej reakcja, ale oboje byliśmy wykorzystywani do złych celów więc gorzej chyba nie może być.

Oczami Duusu

Schowałam się za ścianą. Byłam w szoku. Szukałam odpowiedzi na jedno pytanie: co tu się właśnie stało?