Rozdział XXIV

222 18 11
                                    

Oczami Wayzza

Minął tydzień od sylwestra. Choć nikt nie mówił o tym głośno, wszyscy wiedzieliśmy co się stało.

Tikki od tamtego czasu praktycznie nie wychodziła z pokoju. Nie chciała z nikim rozmawiać. Wpuszczała do siebie tylko Pollen i Duusu, to one przynosiły jej jedzenie. Przez cały ten czas próbowały przekonać ją do wyjścia, jednak ta była uparta. Bała się, że spotka Plagga.

Natomiast Plagg w przeciwieństwie do Tikki, nie zamykał się przed światem. Oczywiście przejął się tym co dzieje się z jego ukochaną, ale wiedział, że każda próba kontaktu z nią skończy się porażką. Skąd wiedział? Otóż pierwsze dwa dni spędził pod drzwiami do pokoju Tikki. Dopiero potem Pollen go przegoniła.

Trixx wypytywał Plagga o szczegóły tamtej nocy, jednak ten twierdził, że nie pamięta za wiele.

Oczami Pollen

Przez następne dwa tygodnie sytuacja trochę się poprawiła. Tikki nadal bała się spotkania z Plaggiem, jednak zaczęła wychodzić z pokoju.

Rzadko się do kogokolwiek odzywała, więc wydawało mi się dziwne, gdy dzisiaj poprosiła mnie i Duusu o rozmowę.

Przyszłyśmy do jej pokoju i zamknęłyśmy drzwi na klucz, jak zawsze przy naszych tajnych rozmowach. Dziewczyna siedziała na łóżku i czekała na nas. W pomieszczeniu panował idealny porządek, jednak od trzech tygodni w kącie leżała czarna koszulka Plagga.

Podeszłyśmy bliżej.

Tk - Dziewczyny... - zaczęła nieśmiało. - Bo jest coś co muszę wam powiedzieć...


Darujcie takie tajemnicze zakończenie :)

Mam pytanie. Czy chcielibyście, żebym wrzuciła ciekawostki o każdym kwami z tej książki? Będą to rzeczy, które pojawiły się już oraz takie, których jeszcze nie ujawniłam, ale być może to zrobię. Czekam na odpowiedź.

Z życia kwami - MiraculousOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz