Rozdział XIX

237 21 6
                                    

Oczami Plagga

Zimne popołudnie spędzone w męskim gronie. Przez pół dnia grałem z Trixxem i Wayzzem w Ultra Mecha Strike III i inne gry na konsoli. A gdzie się podział Nooroo? Nie nie, spokojnie, nie został porwany. Duusu wyciągnęła go na przedświąteczne zakupy. Co z tego, że do świąt zostały niecałe 4 tygodnie, ona chce już teraz ozdobić cały dom. Adrien kiedyś opowiadał mi, że jego mama miała obsesję na punkcie świąt. Duusu chyba zaraziła się tą obsesją.

To była już... Sam nie wiem, która runda.

Tx - Iii... Znowu wygrałem! - z ekscytacji gwałtownie wstał. Przy okazji kopnął stolik, zrzucając kilka puszek po piwie. - Ał...

Ja i Wayzz zaczęliśmy się śmiać lecz po chwili do salonu weszła Pollen.

Po - Co rozwaliliście?

W - Nic, to tylko kilka pustych puszek.

Tx - I moja noga, ale to tylko taki szczegół...

Pollen zapewne chciała jeszcze powiedzieć, że jedyne co umiemy to robienie bałaganu, ale wtedy otworzyły się drzwi wejściowe. Duusu i Nooroo wrócili z zakupów.

Dziewczyny pobiegły na górę, a Nooroo przyszedł do nas do salonu. Zmęczony łażeniem po sklepach przez pół dnia, rzucił się na fotel. Trixx chciał coś powiedzieć, ale Nooroo go uciszył.

N - O nic nie pytaj - zerknął na stół. - Macie jeszcze piwo?

Oczami Pollen

D - Miałaś rację, faceci nie nadają się do zakupów. Następnym razem idę z tobą!

Po - Oczywiście.

Tk - Dziewczyny, możemy porozmawiać?

Nagle obok nas zjawiła się Tikki.

D - Jasne, o co chodzi?

Tikki wydawała się być zdenerwowana czymś.

Tk - Nie tutaj. Chodźcie.

Poszłyśmy do jej pokoju. Zamknęła drzwi. Ja i Duusu usiadłyśmy na łóżku, podczas gdy Tikki krążyła po pokoju. Jakby chciała nam coś powiedzieć, ale się bała.

Po - Powiesz wreszcie o co chodzi?

Dziewczyna zatrzymała się i spojrzała na nas.

Tk - Tylko błagam was, nie mówcie o tym nikomu.

D - No dobrze - powiedziała niepewnie Duusu.

Tikki jeszcze raz zerknęła na drzwi, żeby mieć pewność, że są zamknięte.

Tk - Bo... Chodzi o to, że ja... Chyba się zakochałam... W Plaggu... - powiedziała w końcu, po czym uciekła wzrokiem gdzieś daleko.


Następny rozdział będzie gdy go napiszę, czyli nie mam pojęcia kiedy.

Właśnie zobaczyłam, że ta książka ma już ponad 1k wyświetleń za co bardzo Wam dziękuję, jesteście kochani <3

Z życia kwami - MiraculousOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz