Night Shift // nomin [tłumaczenie]

1:59am

Dźwięk dzwonka zadzwonił mi w uszach, więc od razu założyłem, że to Jaemin, dopóki nie usłyszałem gwizdania jakiejś melodii.

- Mark? - zawołałem, widząc, jak mężczyzna ujawnia się zza alejki.

- Och, zapomniałem, że pracujesz na nocną zmianę. - podszedł do lady, trzymając torebkę ramenu.

- Dlaczego tu jesteś? - zapytałem, a nasze ręce spotkały się, wymieniając braterski uścisk dłoni.

- Donghyuck narzekał, że jest głodny. Skończyło się jedzenie w naszym akademiku, więc musiałem zdobyć coś na szybko. - wyjaśnił, dłońmi szperając po kieszeniach.

Skinąłem głową, gdy wręczył mi pognieciony banknot.

- On jest tak wymagający, że czasami kwestionuję moją miłość do niego. - westchnął.

- Przynajmniej masz chłopaka. - odparłem.

Podszedł bliżej, pochylając się nad ladą, tylko po to, żeby szturchnąć mnie łokciem.

- Hej, znajdziesz kogoś prędzej czy później.

Mark wyszedł, a ciche westchnienie opuściło moje usta.

Kilka chwil później Jaemin wszedł do sklepu.