2:35am

290 31 1
                                    

- Kupujesz słodycze? - zapytałem, widząc różne torby i batoniki, które Jaemin położył na ladzie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Kupujesz słodycze? - zapytałem, widząc różne torby i batoniki, które Jaemin położył na ladzie.

- To na urodziny Renjuna. - odezwał się, głośniej niż zazwyczaj.

- Och. Przekaż mu, że życzę mu wszystkiego najlepszego. - uśmiechnąłem się, zadolowny, że chłopak zaczął mówić nieco głośniej.

Skinął głową i wziął resztę.

- O, Jaemin.

Odwrócił się.

Chwyciłem jego bluzę, którą położyłem pod blatem.

- Masz, wyprałem ją. - powiedziałem, wyciągając dłoń z materiałem w jego stronę.

Zamrugał kilka razy, zanim wyjął ją z mojego uścisku.

- Zapomniałem twojej kurtki. Przyniosę ją jutro. - wymamrotał.

- Jasne, dzięki. - skinąłem głową.

- Dziękuję Jeno.

Zabrał swoje rzeczy i wyszedł.

/króciutki rozdział, ale wieczorem pojawi się dłuższy. :}

Night Shift // nomin [tłumaczenie]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz