<17>

326 12 4
                                    

Obudziłaś się w okropnym miejscu, byłaś związana. 

y/n: Gdzie ja jestem

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

y/n: Gdzie ja jestem.. moja głowa.. 

Przyszedł Xia. 

XIA: Boisz się? 

Pokiwałaś głową, że nie. 

XIA: A powinnaś. 

Chciałaś coś powiedzieć, ale miałaś zaklejone usta. 

XIA: Chcesz coś powiedzieć? 

Odkleił taśmę. BOLAŁO

Naplułaś mu na twarz a ten cię uderzył . 

Y/N: Myślisz, że zdołasz mnie pokonać? 

XIA: No jakoś na razie to ja mam przewagę nad tobą. SungYo kazała mi cię wytępić, a ja to zrobię z przyjemnością.

Y/N: Z przyjemnością? 

XIA: Twój braciszek zalazł mi za skórę, więc go zabiłem i zatuszowałem ślady, aby myśleli, że to był tylko nieszczęśliwy wypadek. 

Y/N: Ty sukinsynie! 

XIA: Nazywaj mnie jak chcesz, ale z tobą zrobię to samo. 

Y/N: Nie poradzisz sobie ze mną. 

XIA: Skąd to wiesz? 

Y/N: Nie jestem sama. 

XIA: Twoi przyjaciele cię tutaj nie znajdą, albo w sumie jakby ich też zabić? 

Y/N: A tylko spróbuj ich tknąć! 

XIA: O ktoś dzwoni! 

Y/N: Nie odbieraj!

XIA: Zrobię to z przyjemnością, bo to w końcu twój telefon. 

Odebrał. 

XIA: Halo? 

Dał na głośnik. 

TH: Y/n! Gdzie ona jest!? 

XIA: Tak się martwisz o swoją dziewczynę?! 

JK: To nie jest jego dziewczyna! 

XIA: Czyli twoja? 

y/n: Japierdole.... 

JM: Nie ważne. Gdzie ona jest?! 

YG: Gdzie ją zabrałeś?! 

XIA: Tak się o nią martwicie? 

SK: Gdzie ona jest?! 

XIA: Masz dobrych przyjaciół ślicznotko. 

RM: Przyjedziemy tam! 

Y/N: Nie...

JM: Podaj adres! 

HS: Masz przejebane! 

Adios BitchOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz