<3>

579 14 3
                                    

Obudziłaś się w czyimś domu. 

Y/N: Gdzie ja jestem..? 

TH: Spokojnie nic ci się nie stanie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

TH: Spokojnie nic ci się nie stanie. 

Y/N: To ty... Co ty mi zrobiłeś?! 

TH: Ja? Nic.

Y/N: W takim razie dlaczego tutaj jestem..? 

TH: Leżałaś na przystanku, nie wiem gdzie mieszkać, a nie mogłem cię tam zostawić. 

Y/N: Boże.. Co ja z siebie zrobiłam.. 

TH: Słodko wyglądałaś. 

y/n: On do mnie zarywa? 

Y/N: To nie istotne! Wypuść mnie! 

TH: Jesteś wykończona, powinnaś odpocząć. 

Y/N: Chcę do domu. 

TH: Nalegam. 

Y/N: Wypuść mnie! 

TH: Dobrze, odprowadzę cię. 

Y/N: Miło że chcesz pomóc, ale muszę sobie jakoś radzić sama. 

TH: Na pewno? 

Y/N: Tak, wypuść mnie do cholery. 

th: Niegrzeczna.. 

TH: Dobrze jeśli chcesz iść, to idź. 

Poszłaś, ale nie wiedziałaś gdzie są drzwi. 

TH: Pomóc ci? 

Y/N: Sama sobie poradzę. 

Taehyung zaprowadził cię do drzwi. 

Y/N: Mówiłam, że sama sobie poradzę. 

TH: Uparta jesteś. 

Y/N: Mam to po babci i mamie. 

Odeszłaś i poszłaś do siebie. 

y/n: A co ze szkołą..? A przecież jest piątek.. To znaczy Sobota. Boże y/n co się z tobą dzieje. 

Wróciłaś do domu, pouczyłaś się i przebrałaś. 

Twój strój: 

Twój strój: 

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Adios BitchOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz