występują małe sceny 18+
Jesteś popychana, gnębiona, krzywdzona i wykorzystywana w podstawówce oraz gimnazjum. Tracisz matkę, po czym chcesz się zabić, lecz ktoś cię powstrzymuje. W liceum myślisz, że wszystko będzie takie samo jakie było w gimnazj...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
TH: Przestań, nie rób tego. Zejdź.
Y/N: Wtedy mnie powstrzymałeś, teraz nie dasz rady.
TH: Często będę musiał ci powtarzać, że to nie ma sensu?
Y/N: Przestań! Już nic mnie tu nie trzyma! Straciłam ostatnią osobę w moim życiu!
TH: Porozmawiajmy.
Y/N: Nie mamy o czym rozmawiać! Nie zatrzymasz mnie!
TH: Zejdź i porozmawiajmy. Jeśli później stwierdzisz, że naprawdę tego chcesz, nie będę cię zatrzymywał.
Chciałaś skoczyć, ale Taehyung złapał cię i przyciągnął do siebie, razem upadliście. Szybko z niego zeszłaś.
Y/N: Dlaczego to zrobiłeś?
TH: Porozmawiajmy.
Y/N: Nie mamy o czym.
Po chwili cię namówił.
TH: Opowiedz mi wszystko od początku.
Y/N: Zaczynając. Straciłam ojca i brata w wieku 6 lat. Tata zginął na miejscu a mojego brata nie dało się już uratować. W podstawówce i w gimnazjum byłam poniżana.. *nie chciałaś wymieniać dalej* Niedawno straciłam mamę, też w wypadku samochodowym.. Widziałam to... A teraz babcia.. Niby zawał, ale w to nie wierzę..
Zaczęłaś jeszcze bardziej płakać, a Taehyung Cię przytuli.
Y/N: W gimnazjum... Zabiłam człowieka w samo obronie, ale to mnie nie usprawiedliwia.. Bo go zabiłam..
TH: Nie jesteś sama.
Y/N: Co?
Taehyung nie chciał powiedzieć.
Y/N: Nie ważne, zrobisz to kiedy indziej..
TH: Też nie mam babci.
Y/N: Tylko ona była ostatnią osobą, dla której mogłam żyć. . Która mi została.. Która mnie wspierała.
TH: Y/n weź się w garść. Musisz być silna. Nie poddawaj się tak łatwo. Wstań, uśmiechnij się i pokaż wszystkim, że dasz radę i mają przejebane. Uwierz w siebie. Udowodnij wszystkim, że jesteś silna. Daj z siebie wszystko.
Y/N: Mam szukać zemsty?
TH: Można to tak ująć. Po prostu pokonaj ich. Wbij im nóż w plecy, tak jak oni wbijali tobie przez wiele lat. Twoja rodzina chciałaby , abyś dawała tak się popychać. A na pewno nie chciałaby, abyś popełniła samobójstwo.
y/n: Muszę być silna..
TH: Weź się w garść i pokaż tym sukom na co cię stać. Muszę już iść.
Odszedł.
Wracałaś do domu.
Y/N: Dlaczego znów mnie to spotyka..?
Y/N: Dlaczego ja do cholery?!
Y/N: Co ja mam teraz zrobić?!
Ktoś podjechał.
LS: Wskakuj.
Y/N: Co ty tu.. *nie dokończyłaś.
Wsiadłaś do auta.
LS: Boże, co się stało?
Y/N: Moja babcia..
LS: Co jej się stało?
Y/N: Miała zawał..
LS: Wyjdzie z tego?
Y/N: Ona.. Nie żyje..
LS: O boże.. To straszne. Musisz teraz być silna y/n, pomogę ci.
Y/N: Dziękuję eonni..
LS: Zawiozę cię do domu i położysz się spać.
Y/N: Dobrze. A znasz Taehyunga?
LS: Kima Taehyunga? Może i nie znam go osobiście, ale coś o nim wiem.
Y/N: A opowiesz mi o nim trochę?
LS: Jasne. Pochodzi z bogatej rodziny i jest modelem, a co? Nowa miłość?
Y/N: Nie... Kolega z klasy.
LS: Z klasy?! Chodzi z tobą do klasy?
Y/N: No.
LS: Ile ja bym dała, aby być na twoim miejscu.
Y/N: Co ty gadasz.
LS: A no tak.. Ale chciałabym chodzić z takim gościem do klasy.
Y/N: No nie wiem. .
LS: Nie polubiłaś go za bardzo, widzę. Ale gdybym była na twoim miejscu od razu bym się za niego brała.
Y/N: Nie wierzę w to co słyszę.
Zaśmiałaś się.
Odwiozła cię do domu, ale ty w nim nie mogłaś wytrzymać. Poszłaś się przejść.
Usiadłaś na przystanku.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.