YG: Dobra musimy się przygotować.
Chłopaki ćwiczyli na dworze, a ty opracowywałaś plan działania.
2:09
JK: Masz już coś?
Y/N: Opracowałam cały pan działania.
Przedstawiłaś im go.
3:14
YG: Dobra ja idę spać.
Y/N: No idźcie już spać.
Poszli został tylko Taehyung .
Y/N: Znów to samo?
TH: Ty też powinnaś się wyspać.
Y/N: Przestań i tak nie pójdę spać. Wyspałam się.
TH: Y/n.
Y/N: Yeotan!
Przybiegł i wskoczył na ciebie.
Y/N: A..
Zabolało.
TH: Yeotan uważaj.
Y/N: A co ty się tak martwisz?
TH: Jesteś nam potrzebna.
Y/N: Boże..
TH: Powinnaś odpocząć ze względu na swoje zdrowie.
Y/N: Ale ja się doskonale czuję.
TH: Mnie nie okłamiesz.
Wziął cię na ręce.
Y/N: Co ty robisz?
TH: Zanoszę cię do pokoju.
Zaniósł cię do pokoju i położył na łóżku.
TH: Musisz odpocząć.
Y/N: Wiesz, że i tak nie pójdę spać.
TH: Y/n.
Wstałaś i wzięłaś węże, po czym znów położyłaś się na łóżku.
![]()
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego. TH: I jak ja mam ciebie namówić.
Y/N: Nie ma szans, że mnie namówisz.
Yeotan wskoczył na łóżko. Taehyung chciał go wziąć i był bardzo blisko ciebie .
![]()
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego. Wziął Yeotana na ręce.
TH: To co pójdziesz spać?
Y/N: Nie.
TH: Co mam zrobić, abyś poszła spać?
Y/N: Sam idź spać.
Zaśmiał się.
th: Uparciuch.
TH: Dobra idź spać.
Poszedł z Yeotanem do swojego pokoju.
4:06
Odłożyłaś węże i poszłaś zobaczyć do pokoju Yeotana.
y/n: Śpią..
Pocałowałaś jak zawsze Yeotana i jak zawsze byłaś blisko Taehyunga.
y/n: Dobrze że Taehyung śpi..
th: Może... Nie.. Taehyung nie możesz. . Ale to w sumie tylko pocałunek. . Zwalisz na to, że lunatykowałeś.. Nie . . .
Poszłaś do siebie do pokoju.
Y/N: Xia wygrałeś bitwę, ale jutro jest Wojna, którą wygram ja.
Położyłaś się, ale nie zasnęłaś.

CZYTASZ
Adios Bitch
Fanfictionwystępują małe sceny 18+ Jesteś popychana, gnębiona, krzywdzona i wykorzystywana w podstawówce oraz gimnazjum. Tracisz matkę, po czym chcesz się zabić, lecz ktoś cię powstrzymuje. W liceum myślisz, że wszystko będzie takie samo jakie było w gimnazj...