Położyłaś się na kanapie w salonie.
Y/N: Ah... Pojechałabym na karaoke.
TH: To jedziemy?
LS: Też chcę.
Y/N: Naprawdę?
TH: No chodźmy.
Y/N: Jejjj!
Pojechaliście na karaoke.
![]()
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego. y/n: Wooow on naprawdę ślicznie śpiewa..
TH: Teraz ty.
Y/N: Ja?
LS: Dawaj y/n!
Zaczęłaś śpiewać.
th: Woow.. Ma talent..
Taehyung na ciebie patrzył jak na jakiegoś boga. Po chwili zawstydziłaś się i przestałaś śpiewać.
LS: No dalej y/n.
TH: Co się stało?
Zaczęłaś się śmiać.
Y/N: Nie mogę z was.
Nie potrafiłaś powstrzymać śmiech, dlatego oni tez zaczęli się śmiać.
LS: Jej śmiech zaraża!
Wróciliście do domu późno.
Y/N: Mój głos wysiada.
Taehyung poszedł do kuchni, a po chwili wrócił z herbatą i ci ją podał.
Y/N: Dla mnie?
TH: Twój głos wysiada, a ja muszę mieć z tobą kontakt.
Zaśmiałaś się i wzięłaś herbatę.
TH: Masz talent do śpiewania.
Zachłysnęłaś się herbatą.
Y/N: Przestań, fałszuję.
TH: Tobie się tylko tak wydaje.
Y/N: Śpiewam okropnie.
TH: Przestań już gadać.
Pocałował cię.
YG: Woow!!!
JM: Grubo!
SK: Pokażemy im jak to się robi?
RM: Jasne.
Seokjin pocałował Namjoona.
Y/N: Boże..
JK: Moje oczy!
JM: Za jakie grzechy!
YG: No dalej!
HS: Namjoon gdzie twoja siostra? *zobaczył ich* Chryste..
Y/N: Ja zrezygnuję z tego przepięknego widoku.

CZYTASZ
Adios Bitch
Fanfictionwystępują małe sceny 18+ Jesteś popychana, gnębiona, krzywdzona i wykorzystywana w podstawówce oraz gimnazjum. Tracisz matkę, po czym chcesz się zabić, lecz ktoś cię powstrzymuje. W liceum myślisz, że wszystko będzie takie samo jakie było w gimnazj...