* LENA *
Jesteśmy właśnie na akcji my kontra Jeff, jestem w Danger Force co prawda na razie tydzień a nikt z żadnych przestępców nie wkurzył mnie aż tak jak on, się nie dziwię dlaczego Henryk zrezygnował, ale ja nie zrezygnuje, no chyba że Ray mnie wkurzy
- Jeff proszę cię i tak nie wygrasz - Powiedział Ray
- Skąd wiesz? - Spytał Jeff
- Bez jaj - Powiedziałam
- A z jajami może być? - Spytał Jeff
- Stuldziub! - Krzyknęliśmy wszyscy razem
* PÓŁ GODZINY PÓŹNIEJ *
Wróciliśmy z akcji i zastaliśmy ....
- Angela, Henryk... Co wy tu robicie? - Spytał Ray
- Przyjechaliśmy was odwiedzić - Uśmiechnęła się moja siostra
- I się zapoznać - Powiedział Henryk spokojnie jak na razie
- Cześć jestem Błysk - Uśmiechnęłam się
- To wiem - Powiedział - Jak masz naprawdę na imię?!
- Nie zdradzam! - Powiedziałam - Kim ty jesteś że chcę moją tożsamość znać?
W prawdzie wiedziałam kim jest ale no
- Nie ważne, jestem przyjacielem wieloletnim przyjacielem Ray'a i mam prawo wiedzieć kto teraz z nim pracuje - Powiedział Henryk o mało co nie wybuchając złością
* ANGELA *
Widzę że zaraz po mojej siostrze zostaną tylko kości, w prawdzie Hen nie ma mocy ognia ale wolę jednak już z nim pojechać
- Hej Hen, spokojnie - Powiedziałam podchodząc
- Może powiesz prawdę? - Spytałam Lenę
- Ty wiesz kim ona jest? - Spytał mnie Henryk
- Nie powiem mu prawdy koniec! On mi nie powiedział za prędko to ja jemu też nie powiem - Stanęła z założonymi rękami Lena
- Czekaj co? - Spytał Henryk
- Upsi za dużo powiedziałam - Powiedziała Lena - Nic!
- O co ci chodzi z tym że za późno zdradziłem ci coś jak my się nie do końca znamy - Powiedział Henryk
- Dobra spokojnie - Wtrącił się Ray - Błysk idź do pokoju i reszta, Henryk zostajesz
- Czemu? Ja chcę trochę zabawy - Powiedziała Chapa
- W TEJ... CHWILI... do... pokoju - Powiedział Ray
Ja, Lena, Cały skład Danger Force i Schwoz poszliśmy, Ray z Henrykiem został
* RAY *
Zostałem z Henrykiem w głównej, z chłopakiem coś się dzieje a nikt inny to nie widzi, znam Henryka ponad 6 lat i widać że się zmienił
- Siadaj - Powiedziałem milutko
- Wolę stać - Bardziej warknął niż Powiedział
- Młody, co tobie się dzieje? - Spytałem
- Nic - Powiedział siadając, o jednak woli siedzieć
- Widzę że coś się dzieje, możesz mi powiedzieć wszystko, przecież wiesz że jesteś dla mnie jak brat - Uśmiechnąłem się - Jak młodszy brat
- Ja już poprostu z tym wszystkim nie daje rady - Popadł w moje ramiona
- Z czym? - Spytałem zmartwiony
- Z byciem Dark'iem Angel'em, ze szkołą i tym że wszyscy wokół mnie okłamują - Powiedział Henryk płacząc w moje ramiona, szkoda mi się chłopaka zrobiło
- Nikt cię nie okłamuje - Powiedziałem
- Skąd o tym niby wiesz? - Spytał podnosząc głowę z mojego ramienia
- Bo to widać, gdyby cię okłamywali raczej by tobie nie pomagali w sprawach bohaterskich hm - Powiedziałem chociaż troszkę go pocieszając
- A może poprostu pomagają bo pracują z jakimś przestępcą bo inaczej by ich pozabijał - Powiedział Henryk
- Że co?! Nie myśl o takich rzeczach, to nie pomaga - Powiedziałem
- Ja już nie wiem o czym myśleć, z chęcią bym wrócił do Swellview ratował jako Niebezpieczny - Powiedział
- Ale pamiętasz że Niebezpieczny, nie żyje? - Spytałem z łezką w oku
- Pamiętam - Powiedział
- Chcesz na serio dowiedzieć się kim jest Błysk? - Spytałem
- Tak, ale też nie chce jej zranić i psychicznie jak i fizycznie, nie jestem taki - Powiedział Henryk - Nie możesz powiedzieć kto to?
- Jak ona sama zechce - Na mojej buzi wkradł się kawał uśmiechu - Mogę ich zawołać?
- Tak - Powiedział - Ale czekaj!
Stanąłem jak on chciał
- No co tam? - Spytałem
- Dziękuję ci za wszystko Ray - Powiedział Henryk przytulając mnie
- Nie ma za co młody - Uśmiechnąłem się
I poszedłem po resztę, Henryk został na kanapie
* ANGELA *
Bose, Chapa, Lena, Mika, Miles i Schwoz grali w coś na Xboxie a ja patrzyłam coś na telefonie, przeglądałam Twittflash i natrafiłam na posta Piper z Jasperem, takie słodkie zdjęcie wrzucili, gdy nagle do pokoju wpadł Ray
- I jak pogadałeś z nim? - Szybko wstałam w kanapy na której siedziałam
- Tak, później może ci powiem, a teraz chodzicie - Powiedział Ray i poszedł my dużej nie zwlekając poszliśmy za nim
Gdy doszliśmy do głównej, zastaliśmy Henryka ledwo powstrzymającego od płaczu, widać było z daleka jego zaszklone oczy
- Heniś nic ci nie jest - Spytałam podchodząc smutna
- Nie nic, spokojnie nie ma co się martwić - Uśmiechnął się
- Na pewno? - Spytał Miles
- Tak na pewno - Uśmiechnął się Henry
- Henryk... Mika ma ci coś do powiedzenia - Powiedziała Lena niepewnie
- Co?! Ja nic nie mam - Powiedziała Mika - Ale ona ma na pewno, Błysk powiedz
- MIKA! Nie odwracaj kota ogonem mów co masz mu do powiedzenia - Powiedziała Lena
- Błysk to Lena! - Krzyknęła Mika a Lena o mało co ją swoim wzrokiem nie zabiła - Upsi
- Czekaj co? - Spytał zdziwiony Henryk
- Tak jestem - Powiedziała Lena żując gumę, gdy już się przemieniła Dopowiedziała - Jestem Lena inaczej Błysk
- Łooo tego to się w zupełności nie spodziewałem - Powiedział Henryk łapiąc się z tyłu głowy - Gratulacje Lenka!
Ej tak na serio spodziewałam się innego końca sprawy a tu proszę on to normalnie przyjął wow
KONIEEEEC!!!
Już wiecie czemu Hen taki jest a nie inny
Miałam sama zaszklone oczy kiedy to pisałam, myślałam że się porycze
Wiecie że to już sił ostatnich rozdziałów? 💔😫
Chcecie ciekawostki na temat całej książki? I jak wygląda strój Lady Fox?
Jak mi się uda to jeszcze dzisiaj rozdział a jak nie to dopiero jutro
Do następnego paaaa
Miłego Dnia/Wieczoru/Nocy 🙈
CZYTASZ
Zwykłe miasto czy zupełnie inne? || Niebezpieczny Henryk
ActionOjojoj tym razem wszystkiego dowiecie się w książce ZAPRASZAM! 😊