30. Ty jesteś Błysk?!

105 6 64
                                    

* LENA *

Jesteśmy właśnie na akcji my kontra Jeff, jestem w Danger Force co prawda na razie tydzień a nikt z żadnych przestępców nie wkurzył mnie aż tak jak on, się nie dziwię dlaczego Henryk zrezygnował, ale ja nie zrezygnuje, no chyba że Ray mnie wkurzy

- Jeff proszę cię i tak nie wygrasz - Powiedział Ray

- Skąd wiesz? - Spytał Jeff

- Bez jaj - Powiedziałam

- A z jajami może być? - Spytał Jeff

- Stuldziub! - Krzyknęliśmy wszyscy razem

* PÓŁ GODZINY PÓŹNIEJ *

Wróciliśmy z akcji i zastaliśmy ....

- Angela, Henryk... Co wy tu robicie? - Spytał Ray

- Przyjechaliśmy was odwiedzić - Uśmiechnęła się moja siostra

- I się zapoznać - Powiedział Henryk spokojnie jak na razie

- Cześć jestem Błysk - Uśmiechnęłam się

- To wiem - Powiedział - Jak masz naprawdę na imię?!

- Nie zdradzam! - Powiedziałam - Kim ty jesteś że chcę moją tożsamość znać?

W prawdzie wiedziałam kim jest ale no

- Nie ważne, jestem przyjacielem wieloletnim przyjacielem Ray'a i mam prawo wiedzieć kto teraz z nim pracuje - Powiedział Henryk o mało co nie wybuchając złością

* ANGELA *

Widzę że zaraz po mojej siostrze zostaną tylko kości, w prawdzie Hen nie ma mocy ognia ale wolę jednak już z nim pojechać

- Hej Hen, spokojnie - Powiedziałam podchodząc

- Może powiesz prawdę? - Spytałam Lenę

- Ty wiesz kim ona jest? - Spytał mnie Henryk

- Nie powiem mu prawdy koniec! On mi nie powiedział za prędko to ja jemu też nie powiem - Stanęła z założonymi rękami Lena

- Czekaj co? - Spytał Henryk

- Upsi za dużo powiedziałam - Powiedziała Lena - Nic!

- O co ci chodzi z tym że za późno zdradziłem ci coś jak my się nie do końca znamy - Powiedział Henryk

- Dobra spokojnie - Wtrącił się Ray - Błysk idź do pokoju i reszta, Henryk zostajesz

- Czemu? Ja chcę trochę zabawy - Powiedziała Chapa

- W TEJ... CHWILI... do... pokoju - Powiedział Ray

Ja, Lena, Cały skład Danger Force i Schwoz poszliśmy, Ray z Henrykiem został

* RAY *

Zostałem z Henrykiem w głównej, z chłopakiem coś się dzieje a nikt inny to nie widzi, znam Henryka ponad 6 lat i widać że się zmienił

- Siadaj - Powiedziałem milutko

- Wolę stać - Bardziej warknął niż Powiedział

- Młody, co tobie się dzieje? - Spytałem

- Nic - Powiedział siadając, o jednak woli siedzieć

- Widzę że coś się dzieje, możesz mi powiedzieć wszystko, przecież wiesz że jesteś dla mnie jak brat - Uśmiechnąłem się - Jak młodszy brat

- Ja już poprostu z tym wszystkim nie daje rady - Popadł w moje ramiona

- Z czym? - Spytałem zmartwiony

- Z byciem Dark'iem Angel'em, ze szkołą i tym że wszyscy wokół mnie okłamują - Powiedział Henryk płacząc w moje ramiona, szkoda mi się chłopaka zrobiło

- Nikt cię nie okłamuje - Powiedziałem

- Skąd o tym niby wiesz? - Spytał podnosząc głowę z mojego ramienia

- Bo to widać, gdyby cię okłamywali raczej by tobie nie pomagali w sprawach bohaterskich hm - Powiedziałem chociaż troszkę go pocieszając

- A może poprostu pomagają bo pracują z jakimś przestępcą bo inaczej by ich pozabijał - Powiedział Henryk

- Że co?! Nie myśl o takich rzeczach, to nie pomaga - Powiedziałem

- Ja już nie wiem o czym myśleć, z chęcią bym wrócił do Swellview ratował jako Niebezpieczny - Powiedział

- Ale pamiętasz że Niebezpieczny, nie żyje? - Spytałem z łezką w oku

- Pamiętam - Powiedział

- Chcesz na serio dowiedzieć się kim jest Błysk? - Spytałem

- Tak, ale też nie chce jej zranić i psychicznie jak i fizycznie, nie jestem taki - Powiedział Henryk - Nie możesz powiedzieć kto to?

- Jak ona sama zechce - Na mojej buzi wkradł się kawał uśmiechu - Mogę ich zawołać?

- Tak - Powiedział - Ale czekaj!

Stanąłem jak on chciał

- No co tam? - Spytałem

- Dziękuję ci za wszystko Ray - Powiedział Henryk przytulając mnie

- Nie ma za co młody - Uśmiechnąłem się

I poszedłem po resztę, Henryk został na kanapie

* ANGELA *

Bose, Chapa, Lena, Mika, Miles i Schwoz grali w coś na Xboxie a ja patrzyłam coś na telefonie, przeglądałam Twittflash i natrafiłam na posta Piper z Jasperem, takie słodkie zdjęcie wrzucili, gdy nagle do pokoju wpadł Ray

- I jak pogadałeś z nim? - Szybko wstałam w kanapy na której siedziałam

- Tak, później może ci powiem, a teraz chodzicie - Powiedział Ray i poszedł my dużej nie zwlekając poszliśmy za nim

Gdy doszliśmy do głównej, zastaliśmy Henryka ledwo powstrzymającego od płaczu, widać było z daleka jego zaszklone oczy

- Heniś nic ci nie jest - Spytałam podchodząc smutna

- Nie nic, spokojnie nie ma co się martwić - Uśmiechnął się

- Na pewno? - Spytał Miles

- Tak na pewno - Uśmiechnął się Henry

- Henryk... Mika ma ci coś do powiedzenia - Powiedziała Lena niepewnie

- Co?! Ja nic nie mam - Powiedziała Mika - Ale ona ma na pewno, Błysk powiedz

- MIKA! Nie odwracaj kota ogonem mów co masz mu do powiedzenia - Powiedziała Lena

- Błysk to Lena! - Krzyknęła Mika a Lena o mało co ją swoim wzrokiem nie zabiła - Upsi

- Czekaj co? - Spytał zdziwiony Henryk

- Tak jestem - Powiedziała Lena żując gumę, gdy już się przemieniła Dopowiedziała - Jestem Lena inaczej Błysk

- Łooo tego to się w zupełności nie spodziewałem - Powiedział Henryk łapiąc się z tyłu głowy - Gratulacje Lenka!

Ej tak na serio spodziewałam się innego końca sprawy a tu proszę on to normalnie przyjął wow

KONIEEEEC!!!

Już wiecie czemu Hen taki jest a nie inny

Miałam sama zaszklone oczy kiedy to pisałam, myślałam że się porycze

Wiecie że to już sił ostatnich rozdziałów? 💔😫

Chcecie ciekawostki na temat całej książki? I jak wygląda strój Lady Fox?

Jak mi się uda to jeszcze dzisiaj rozdział a jak nie to dopiero jutro

Do następnego paaaa
Miłego Dnia/Wieczoru/Nocy 🙈

Zwykłe miasto czy zupełnie inne? || Niebezpieczny HenrykOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz