10. Spotkanie z byłą Henryka

243 12 77
                                    

* ANGELA *

Ten dzień szybko minął, Ray powiedział że możemy w kryjówce pomieszkać przez te cztery dni więc jest git
Ja, Ray i Henryk zostaliśmy w kwaterze głównej i sobie gadaliśmy siedząc na kanapie

- Ej a co z ratowaniem Sąsiadowa? - Zapytał Ray

- No wiesz w każdej chwili możemy tam razem zwalczać - Zaśmiał się Henryk

- Codziennie masz akcje czy raz na tydzień?

- Ray, co to za pytanie? Mam kilka razy w tygodniu, bo no wiesz Sąsiadowo nie jest aż takie przestępcze jak Swellview

- No co racja to racja - Zaśmiał się Ray biorąc łyk wody

- Ray, wiem że trochę czasu już minęło ale dalej mnie męczy to, mogę się o coś zapytać? - Powiedziałam nieśmiało

- Angela, pytaj o co chcesz - Powiedział Ray

- Bo znamy się kilka lat i dlaczego nie powiedziałeś że ty to Kapitan i dlaczego jak mnie nie było długo w domu to zaczynałeś mnie szukać i jak mnie znalazłeś to przyprowadzałeś do domu? Bo pamiętam że za pierwszym razem ci nic nie mówiłam

- No i mam problem, Angi, twój tata jest moim bliskim/dalszym znajomym, wiedział że ja to Kapitan ale nigdy mu nie mówiłem kim jest Henryk poprosił mnie żebym cię pilnował wrazie czego - Powiedział Ray

- Czekaj ty znasz mojego tatę?!

- Ta... Ale już nie przyjaźnimy się, jakieś miesiąc temu zerwaliśmy kontakt

- Proszę a podobno ja mam tylko sekret - Zaśmiał się Henryk

- Dobra, nie chce już rozmyślać o tym, idę spać - Powiedziałam - Dobranoc chłopaki

- Dobranoc Angela - Powiedział Ray

- Dobranoc misiu - Powiedział Henryk po czym ja mu dałam buziaczka a Ray'owi przybiłam żółwika

Poszłam do pokoju gościnnego który Ray przygotował dla mnie i Henryka
Położyłam się i szybko jak nigdy poszłam spać nie mam jakiegoś mocnego snu więc usłyszałam jak jakieś 30 minut po moim położeniu się przyszedł Henryk

- Jak słodko śpi - Powiedział po cichutku

Po chwili czułam jego rękę na brzuchu

* RANO *

Spaliśmy razem do 10, Hen wstał kilka minut przed mną

- Jak się spało? - Zapytał układając sobie włosy ah cały on haha

- A dobrze dobrze, a tobie? W sumie po twoim humorze mogę się spodziewać hahah - Zaśmialam się

- Nie no muszę jakoś ukryć że źle mi się spało, nie no żarcik, spało mi się też dobrze - Powiedział śmiejąc się

Po chwili ktoś zapukał do drzwi

- Proszę - Zapytał Henryk

- Cześć nie chce wam przeszkadzać ale Ray was wzywa - Weszła do pokoju Piper

- Co złego zrobiliśmy? - Zaśmiałam się

- Nie spokojnie nic złego ale chcę was po coś - Zaśmiała się Piper

Tak jak Ray chciał się z nami zobaczyć tak zrobiliśmy, poszliśmy z Henem do kwatery głównej czekał tam już na nas Ray i Danger Force

- Cześć coś się stało? - Powiedział Henryk

- Ta stało się siadaj na kanapie - Powiedział Ray po czym dodał - Żartuje nic się nie stało

- To po cholerę nas potrzebujesz? - Zapytał Henryk

Zwykłe miasto czy zupełnie inne? || Niebezpieczny HenrykOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz