7. Nowa miłość?

363 12 66
                                    

* ANGELA *

Wiedziałam że Henryk to Dark Angel ale on sam nie chciał tego przyznać tylko dalej mnie męczy ta sprawa co wydarzyła się w szkole między Henrykiem z Aleksem a Barto z Christianem

- Hej wszystko git Angela? - Zapytał Henryk patrząc mi w oczy

- Ta.. Znaczy nie do końca - Powiedziałam

- Co się stało? - Zapytała Char

- Ciągle myślę o tym co się stało w szkole między moją byłą paczką a Henrykiem z Aleksem - Miałam wyrzuty sumienia że to przez mnie wszystko

- Hej młoda, nie martw się - Pocieszył mnie mój brat

- Jak mam się nie martwić?!?! Henryk dostał tak że aż mu leciało z nosa, ty pewnie będziesz miał przesrane w domu i w dodatku straciłam najlepszą przyjaciółkę - Posmutniałam

- Angela od dzisiaj tu masz prawdziwych przyjaciół - Pocieszył mnie Jasper

- Ta napewno.. - Teraz nie wiem komu ufać komu nie -  A co jak wy mnie zdradzicie??

- Nie zdradzimy, znamy się z Charlotte i Henrykiem od dziecka, nigdy nikt nie zdradził - Pocieszył mnie znów Jasper

- W sumie jak mi powiedzieliście o tej kryjówce to pewnie nie zrobicie tego- Powiedziałam z uśmiechem

Nagle rozległ się Alarm

- Kto atakuje? - Zapytał Henryk kierując się do Char

- Jakiś nowy złoczyńca... Apollo znasz takiego? - Zapytała

- Yyy nie pierwszy raz słyszę takiego - Wzruszył Ramionami Henryk - Dobra nie ważne czy go znam czy przemienić się

Minutę później ujrzaliśmy Dark Angel wow nie mogę dalej w to uwierzyć że Henryk to Dark Angel

- Podaj adres gdzie to a ja tam szybko skoczę - Powiedział Henryk w przebraniu Dark Angel

- Redakcja telewizyjna, pewnie dziennikarzy wziął za zakładników - Powiedziała Charlotte

- Dobra jasne lecę tam - Powiedział Henryk i tyle go widzieliśmy

* HENRYK *

Byłem już na miejscu i kogo tam spotkałem? Oczywiście że Kapitana i Danger Force jakby nie mieli co ratować w Swellview

- Witajcie mieszkańcy - No co jakoś musiałem wkroczyć co nie? - O kapitanie, kapitan tutaj?

- Tak jest Dark Angel - Uśmiechnął się Ray

- Co ty tu robisz? - Szepnąłem do ucha Ray'a

- Ratuje sąsiadowo nie widać? - Powiedział Ray

- A co w Swellview nie ma złoczyńców? - Powiedziałem wkurzony

- Są, ale dostaliśmy wezwanie tutaj więc przyjechaliśmy - Wzruszył Ramionami Ray

- Ahh ty...

* GODZINĘ PÓŹNIEJ *

Było już po walce tym razem znów zawalczyłem obok Raya no i wygraliśmy

- Stary jeśli chcesz zajrzeć do nas zapraszam - Powiedziałem

- Okej napewno zajrzę - Powiedział z uśmiechem Ray

- Dobra muszę zmykać, narka - Powiedziałem i poszłem do kryjówki

Zjechałem tubą w dół
W kryjówce byli tylko Jasper, Piper, Angela no i Aleks

- Ej a gdzie Char poszła? - Zapytałem

Zwykłe miasto czy zupełnie inne? || Niebezpieczny HenrykOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz