Zwykłe miasto czy zupełnie inne? || Niebezpieczny Henryk

1. Coś nowego?

Najpierw się wam przedstawię a później opowiem ci tu się stanie bądź stało

Cześć wam mam na imię Angela Smith mam 17 lat i o rok starszego brata Alexa
Mieszkam w Sąsiadowie jest to małe miasteczko niedaleko Swellview
Okej no to czas zaczynać opowiadać lecimy!

* ANGELA *
Ten dzień może był jak co dzień dla innych ale nie dla mnie  z jakiej to racji z racji tego że już niedługo do domu obok będzie mieszkać jakieś chłopak z rodziną to nic że jest o rok starszy jest w wieku mojego brata ale chce go bardzo poznać to jest pierwszy news a drugi że w naszym mieście też niebawem będzie nowy superbohater jestem tylko ciekawa kim on jest i jak będzie się nazywał
Słyszałam o Niebezpiecznym i Kapitanie z Swellview i chciałabym żeby ktoś taki jak oni ratowali nasze miasto

- Angela wstałaś? - Zapytał się Alex

- No a nie widać? - Powiedziałam

Razem z bratem nie mieliśmy dobrych relacji chodzi mi o to że zawsze ale to zawsze się o coś kłócimy oby Alex znalazł jakąś dziewczynę bo będzie już tak zawsze

- Idziesz na śniadanie? - Zapytał się Alex - Kate zrobiła nam naleśniki

Stop stop stop dlaczego Alex na mamę mówi Kate? Bo to nie jest nasza mama tato odszedł od mamy jakieś kilka miesięcy po moich narodzinach i od tamtej pory nie widzieliśmy jej ani razu znaczy no Alex widział ją nie raz jak miał roczek ale nie pamięta jej

- Halo idziesz? - Z moich rozmyśleń na temat mamy  wyrwał mnie Alex

- Yyyy co tak już idę - Powiedziałam tak jakbym nie wiedziała co się dzieje wokół mnie

* W SWELLVIEW OCZAMI HENRYKA *

Muszę w końcu powiedzieć Ray'owi że to już koniec mieszkania tu oraz pomaganie kapitanowi
Wraz z rodziną przeprowadzamy się do Sąsiadowa też tam się przeprowadzają Charlotte oraz Jasper

No to co czas pójść ten ostatni raz do kryjówki i powiedzieć mu

* W KRYJÓWCE *

Wiadomo jestem przyzwyczajony do windy a jakoś teraz upadłem jak za pierwszym razem kiedy zjeźdzałem
W KRYJÓWCE byli wszyscy jakby coś się stało miastu
Byli tam Jasper, Charlotte, Piper, Ścios no i Szef tej kryjówki Ray chyba nikt nie spodziewa się co teraz powiem
Ale czekajcie w kryjówce byli też ci co ich dopiero co poznaliśmy byli tam Chapa, Mika, Miles oraz Bose

- Yyy Cześć wszystkim - Powiedziałem zamyślony

- Cześć Henryk - Odpowiedzieli wszyscy

- Dobra wolę mieć już to za sobą... - Powiedziałem - Ray ja... J-ja dostałem nową propozycję od innego miasta żeby chronić ich tak się składa że ja się tam jutro przeprowadzam raz z rodziną i niestety muszę przestać pełnić rolę Niebezpiecznego w SWELLVIEW za dużo już osób zna moją tożsamość ...

- Henryk co?! - Powiedział zarazem smutny jak i wkurzony Ray - To prawda?

- Tak niestety to prawda - Powiedziałem smutny - Ale nie martw się nie zostajesz tu sam ratować ludzi

- Wiem że nie zostaje bo właśnie chciałem ci powiedzieć że Chapa, Mika, Miles oraz Bose zostają nowymi superbohaterami którzy nam znaczy teraz mi pomagają - Powiedział tym razem smutny Ray przy ostatnich trzech wypowiedzianych słów

- Czekaj serio oni będą ci pomagać? Chciałem powiedzieć ci co innego ale to jest zajebiste - Powiedziałem

- Co takiego miałeś mi powiedzieć ziom? - Zapytał Ray

- Chciałem ci powiedzieć że będę od czasu do czasu przyjeżdżać jak tam nie będzie do ratowania to tu zawsze będzie - Powiedziałem

- Ej czekaj a gdzie ty się przeprowadzasz? - Zapytał Ray

- Do Sąsiadowa - Powiedziałem

KONIEC.
NIE myślałam że skończę też rozdział szybko powiem tylko nie chce w pierwszym rozdziale wszystko pisać dlatego przeprowadzkę i jak Angela oraz Henryk się poznają będziecie mieć w następnych rozdziałach

Nawiązałam do odcinka ,,Początek końca '' jest to odcinek jeden z ostatnich Henryka

Dziękuję za przeczytanie
Następny rozdział już w sobotę
Miłego dnia/ Wieczoru/ Nocy