Zapukała i usłyszeniu lekko zdezorientowanego ,,proszę" nacisnęła klamkę , nagle cała frustracja wróciła, mocno pchnęła masywne drzwi i wkroczyła do środka. W pomieszczeniu siedział Dumbledore, McGonagall, Faweks- feniks dyrektora oraz, ku zgorszeniu dziewczyny, Snape. Każdy patrzył na nią zdziwiony, zazwyczaj grzeczna, miła i cicha dziewczyna, teraz była emocjonalnym huraganem. Obrzuciła wszystkich lodowatym i pretensjonalnym spojrzeniem.-Caitlyn, mógłbym się dowiedzieć co cię tu sprowadza?-spytał spokojnie Dumbledore.
-Jak długo miałeś zamiar to ukrywać?!-warknęła lodowato dziewczyna.
-Nie rozumiem...-zaczął dyrektor.
-CZEGO DO CHOLERY NIE ROZUMIESZ!-wrzasnęła, a jej włosy zaczęły się unosić.-KIEDY MIAŁEŚ ZAMIAR MI POWIEDZIEĆ,ŻE JESTEM WASZĄ...-urwała i spojrzała lodowato na zszokowaną Minerwę i przygaszonego Albusa-CHOLERNĄ WNUCZKĄ!-po skończeniu krzyku jedna z figurek w biurze dyrektora zbiła się.
-Caitlyn..ja...nie wiem nawet co mam ci powiedzieć...-zaczął Dumbledore.
-Najlepiej prawdę-powiedziałam na pozór spokojnie.
Spojrzała na swoją babcie, zobaczyła jak łzy spływają po jej pomarszczonej twarzy, nie miała wyrzutów sumienia, oni skrzywdzili ją bardziej. Snape siedział z szeroko otwartymi oczami, nie mógł uwierzyć, że Albus miał wnuczkę, pamiętał jak zmarła Helen, siwobrody i McGonagall bardzo przeżyli stratę jedynej córki. Nie wiedział jak starzec mógł zostawić swoją jedyną wnuczkę w mugolskim sierocińcu bez żadnego dostępu do magii na 15 lat.
-Caitlyn...chyba nadszedł czas byś poznała prawdę....
-------------------------------------------------------------------------
BARDZO chciałabym przeprosić za długą nieobecność, musicie zrozumieć, szkoła,egzaminy,dużo tego się zebrało i nie było czasu. Wybaczcie też za długość rozdziału, sama nie jestem nim zachwycona, ale obiecuję, że kolejny będzie dłuższy i pojawi się już jutro! ❤️
Pamiętajcie także o gwiazdkowaniu, to bardzo motywuje!❤️⭐️
--------------------------------------------------------------------------
CZYTASZ
Dziedziczka
FanfictionCaitlyn,na pozór zwykła dziewczyna, sierota,ale czy napewno? Jak bardzo jedna wyprawa do zwykłej, mugolskiej galerii odmieni jej życie? Czy da radę stawić czoła wyzwaniom, które postawi jej na drodze życie? Z kim zaprzyjaźni się dziewczyna, czy będz...