SMS-y o zmroku.

30.05.2021

Rozmowa z 29.05.2021

Ramoninth: Kurwa, ale mnie się spać chce. >.<

Ty: I zamiast po prostu jak człowiek pójść spać, to piszesz mi, że chce ci się spać? XDDD

Ramoninth: Hehe :D Anyway, jak nie zdam to się dopiero wkurwię. Tyle się dzisiaj farmakologii uczyłam, że pierwszy raz podczas nauki mnie głowa zaczęła napierdalać oraz miałam wrażenie, że się zrzygam. Na szczęście obeszło się bez tego drugiego. Antybiotyki to strasznie długi temat.

Ty: To było to zostawić na jutro.

Ramoninth: Jebło? Właśnie dlatego wczoraj się tego uczyłam, aby dzisiaj móc chociaż raz w tygodniu odpocząć.

Ty: Jesteś niemożliwa. XDDD

Ramoninth: No co? :D Chciałabym chociaż jeden dzień w tygodniu mieć wolny, a lepiej jest mieć niedzielę wolną niż siedzieć nie wiadomo ile i robić notatki. W ogóle, ta notatka ma pięćdziesiąt dwie strony, a to dopiero dwa tematy. .___.

Ty: O kurwa. ;___; No, ale w sumie nie dziwne, bowiem antybiotyków jednak sporo jest. Mimo tego i tak, ta baba mogłaby od was wymagać może nieco mniej.

Ramoninth: Za rok będzie łatwiej, bowiem testy jednokrotnego wyboru się zaczną, więc automatycznie będzie mniej do nauki. No, ale w tym roku to jakaś makabra jest przez to, że pytania są otwarte. Niby mówi, aby pisać krótko i na temat, ale jak ktoś tak napisze, to ma ból dupy, że zbyt ogólnie. Nie mamy kompletnie pojęcia, jak ona ocenia.

Ty: Pewnie rzuca kostką lub punkty przyznaje losując liczbę od jednego do pięciu w generatorze liczb.

Ramoninth: W sumie nie zdziwiłoby mnie, gdyby tak było. xDDD Tak w ogóle, to zmieniając temat na przyjemniejszy, mam epicki plan na Retconningowy prequel. :D

Ty: Boję się. xDDD

Ramoninth: Będzie zajebisty. :D Będzie nazywał się Retconning 0,0625, ale pomysłu na podtytuł jeszcze nie mam. Generalnie w wielkim skrócie będzie opowiadał on o dzieciństwie Zardonica, Gordona i Anatolija na L'oid XV. :DDD

Ty: Niby brzmi prosto, ale i tak obawiam się, co ty tam nawymyślasz. XDDD W ogóle, piękna ta liczba przy tytule. Taka łatwa do zapamiętania. XDDD

Ramoninth: Uznałam, że normalne liczby będzie miała główna Retconningowa NadSaga, prequele to będą ułamki dziesiętne, spin-offy to będą pierwiastki, których nie da się ładnie wyciągnąć, druga Retconningowa NadSaga będzie miała w tytule liczby ujemne, a trzecia ułamki zwykłe. :DDD

Ty: W sumie pojebane jak całe Retconningi. xDDD

Ramoninth: Przynajmniej mam pomysł, jak to wszystko rozróżnić pod względem liczb. :D A na prequele to ja i tak mam pomysł na ledwo cztery. xD

Ty: O czym te pojebaństwa mają być? XD

Ramoninth: Retconning 0 będzie przedstawiał życie Anatolija w piekle przed i po przerobieniu na 2.0-update 1 a także co się będzie działo, gdy wyjdzie do normalnego świata. Retconning 0,25 będzie przedstawiał życie Andromedy w Młodych Tytanach The NadOOC oraz generalnie zrobi Retcon Tysiąclecia. Retconning 0,125 będzie przedstawiał NadTraumatyczną historię Andzi Gandzi, aby podkreślić jeszcze bardziej, że jest godna tytułu królowej Mary Sue. A o Retconning 0,0625 mówiłam chwilę temu.

Ty: Czas się wyprowadzić z Wszechświata. xDDD

Ramoninth: Co chcesz, fajnie będzie. XD Rozdział pierwszy do Retconning 0,25 już piszę, ciekawe kiedy go skończę. XD

Ty: Znając ciebie i długość pisanych przez ciebie rozdziałów to nigdy.

Ramoninth: Jak bardzo we mnie wierzysz. XD

Ty: Nie moja wina, że piszesz pieruńsko długie rozdziały. Dobrze, że chociaż w alternatywnym zakończeniu do IPIT dzielisz na kilka rozdziałów podróż Zardonica przez stare Aperture. Inaczej rozdział miałby chyba z tryliard części. xD

Ramoninth: Bowiem narracja jest pierwszoosobowa, to chcę dawać dużo przemyśleń, aby nie wyszła taka nudna chała jak „Wspomnienia".

Ty: Weź nawet nie przypominaj, to była masakra. ;___; Wątek Portala był najnudniejszy.

Ramoninth: Wiem właśnie i nie rozumiem, jakim cudem pisanie takich nudów mnie nie znudziło. Swoją drogą, ciekawe czy dałoby się napisać FanFiction do Portala w narracji trzecioosobowej.

Ty: Pewnie by się dało, utalentowana osoba i to dałaby radę osiągnąć. No, ale byłoby to trudne. Jasne, przy opisywaniu akcji z Portal 2 dałoby się opisywać akcję z perspektywy głównej postaci, GLaDOS i Wheatleya, ale przy pierwszej części tej gry byłoby trochę gorzej.

Ramoninth: Muszę kiedyś spróbować to napisać.

Ty: Masz w planach napisać jakieś opowiadanie w czasie przyszłym i narracji drugoosobowej, pojebie w pięciu smakach. Tyle styknie. XD

Ramoninth: Muszę tylko wymyślić, o czym to opowiadanie w czasie przyszłym i narracji drugoosobowej będzie. Prawdopodobnie jakiś one-shot, bowiem opowiadanie rozdziałowe byłoby cholernie długie do napisania.

Ty: W sumie nie mam pomysłu na fabułę, bowiem sama koncepcja opowiadania w narracji drugoosobowej i w czasie przyszłym jest pojebana.

Ramoninth: Coś się wymyśli, nie muszę tego opowiadania szybko pisać. Na razie napiszę one-shota, w którym Edward Harvey w bardzo oryginalny sposób wydostaje się z Aperture.

Ty: Nawet mi o tym nie przypominaj, niedojebie społeczny. XDDD

Ramoninth: Co chcesz, takie opowiadanie będzie bekowe i na stówę oryginalne. XDDD

Ty: Ale pojebane. XD

Ramoninth: Przynajmniej będzie to one-shot, a one-shoty rzadko piszę. XD

Ty: Co nie zmienia faktu, że mogłabyś napisać jakiegoś normalniejszego. XD

Ramoninth: Jak chciałam napisać poważne opowiadanie, to wyszło „Przegięliście" oraz moje zjebane one-shoty okolicznościowe. Najwidoczniej moim przeznaczeniem jest pisanie bekowych opek. No i drugiej części mej creepypasty of course.

Ty: Jakim cudem ja z tobą jeszcze wytrzymuję? XDDD

Ramoninth: Albowiem jestem zajebista. 8)

Ty: A skromna jak cholera. XDDD

Ramoninth: Wieeem :D

Ty: Tak w ogóle, masz pomysł na tytuł tego one-shota o Edwardzie?

Ramoninth: Nazwę go prosto, czyli „Aperture Science Explosive Center".

Ty: No kurna wyjebiście. XDDD Bardziej wymownego tytułu się nie dało.

Ramoninth: Moja wina, że pasuje do fabuły? XD A, że slot mnie się zwolnił, bowiem skończyłam pisać opis Edwarda, to mogę już za niedługo zacząć pisać to opowiadanie.

Ty: Idź spać, bowiem na wieczór zaczyna ci odpierdalać. XDDD

Ramoninth: Hehe ;"""DDD No, ale faktycznie ja już idę spać, bowiem jestem zmęczona nauką dzisiejszą. Dobranoc :*

Ty: Dobranoc :*

Ramoninth: Nareszcie nauczyłeś się pisać normalnie, autysto. XDDD

Ty: Hehe ;"""DDD