SMS-y o zmroku.

09.09.2020

Rozmowa z 08.09.2020.

Ramoninth: T H E R E A R E N O F A C E S

Ty: Nie masz co robić tylko oglądać interpretacje Local 58? xD

Ramoninth: No co, dwie analizy Local 58 oraz analiza Poradnika Uśmiechu na kanale Nexpo to jedyne trzy filmiki, które na jego kanale w ogóle mnie obchodzą. xD I tak mam do Nexpo ból dupy, bowiem o Local 58 zrobił dwa filmiki, a o Channel 7 ani jednego, mimo iż wie o jego istnieniu i nie obchodzi mnie to, że Local 58 zaczęło analogowe horrory.

Ty: Są inne rzeczy w Internecie niż tylko analogowe horrory, które można interpretować, więc uznał, że weźmie najpopularniejsze. xD

Ramoninth: Channel 7 to najpopularniejsze cokolwiek, co stworzył Aidan Chick w kwestii analogowych horrorów i drugi najpopularniejszy analogowy horror na YouTube, no.

Ty: Ja wiem, że chcesz aby ktoś ci profesjonalnie zinterpretował filmiki „Invasion", „Biohazard", „Distress Signal" i „Alpha Alert", ale szczerze podejrzewam, że się tego nie doczekasz i musiałabyś sama wziąć się za interpretację.

Ramoninth: Wyczuwam specjal do drugiej Samoanalizatorni. :D

Ty: No kurwa, ja pierdolę, nie. xDDD

Ramoninth: Klatka po klatce. :D

Ty: Czy ty kurwa jesteś normalna? xDDD Nawet Nexpo nie analizował Local 58 klatka po klatce. XD

Ramoninth: No, ale Nexpo to Nexpo, a ja to ja. :D A poza tym, skoro nikt nie raczy zinterpretować Channel 7... *Wchodzi dla pewności na YouTube* Nie, nikt, to ktoś musi się za to wziąć, nawet jeżeli tylko w polskim Internecie. Szczególnie, że Channel 7 jest cholernie ciekawe. Generalnie każde analogowe horrory, poza tym gównem jebanym Wilson 5, które jest jawną podróbą Local 58, są na swój sposób ciekawe, nawet jeżeli powielają schematy znane z Local 58, to jakoś je rozwijają.

Ty: Channel 3 też jest spoko. Generalnie fakt, tylko to gówno jebane Wilson 5 nie jest warte niczyjej uwagi, bowiem autor zamiast się wysilić i coś własnego stworzyć wolał skopiować Local 58 i pozmieniać nieco scenerię. Dobrze, że to jest tylko jeden filmik.

Ramoninth: Najlepsze i tak jest Gemini Home Entertainment, kuuurna, tam oryginalność wjebała się na wyższy poziom i pokazuje, że w kwestii analogowych horrorów można zrobić absolutnie wszystko. No i rozbudziło mój lęk z dzieciństwa, więc robi to, co dobry horror powinien robić. To jest coś, a nie te pełnometrażowe horrory, produkowane masowo i w ogóle nie straszne.

Ty: Bowiem zadaniem producentów pełnometrażowych horrorów jest zarobienie kasy, więc lepiej powielać to, co było milion razy w innych horrorach, to się sprzeda. A twórcy analogowych horrorów robią to, co lubią i niektórzy tylko na merchu zarabiają w tym wypadku, więc robią to lepiej.

Ramoninth: W sumie racja i najbardziej rozpierdala mnie jeden komentarz, który gdzieś tam znalazłam na YouTube pod jakimś filmikiem o starych horrorach, w którym ktoś się pytał czy takie rzeczy ludzi straszą. I autor filmiku odpisał, że kto powiedział, że horror ma straszyć. XDDD

Ty: The fuck? xDDD Każdy wie, że horror to taki gatunek, który ma za zadanie wywoływać strach lub chociaż niepokój.

Ramoninth: Też nie wiem, co autor tego filmiku ćpał. Nawet jak wejdzie się na Wikipedię, to pierwsze zdanie drugiego akapitu potwierdza, że horror ma wywołać, strach, niepokój, szok, obrzydzenie lub inne tego typu uczucia. Więc ta, generalnie filmowe horrory, te nowe przynajmniej, nie wiem jak ze starymi, nie robią swojej roboty.