SMS-y o zmroku.

09.12.2021

Rozmowa z 08.12.2021

Ramoninth: Oby nas wyjebali na zdalne, bo jak nie, to się do ministra przespaceruję i mu najebię.

Ty: Jaki miły początek rozmowy. xDDD

Ramoninth: Co nie? :D Anyway, u nas lepsze byłoby hybrydowe, zdalne chciałabym mieć przez maksymalnie tydzień. Teraz jest po prostu tak zimno i nieprzyjemnie na dworze, że się wychodzić nie chce. Plus ten WF to jakaś masakra jest, ta babka chyba przed urodzeniem stała w kolejce po sadyzm. Jak nie kijki, to męczący aerobik, a na zdalnym WF-ie i tak nikt nie ćwiczy.

Ty: W ogóle WF w szkołach wyższych niż średnia nie ma sensu. Jedyne co robi, to zabiera czas, który można byłoby poświęcić na wartościowsze przedmioty.

Ramoninth: Wiem i szkoda, że nie mam jak załatwić sobie zwolnienia całorocznego. Serio nie chce mnie się na tym WF-ie ćwiczyć, bowiem przyjemne to absolutnie nie jest. Najgorsze jest chodzenie z kijkami, bowiem ta baba nie chodzi, tylko zapierdala.

Ty: W sumie to fakt, dziwne, że nie dostosowuje się pod tempo większości. Raczej każdy powinien móc za nią nadążyć.

Ramoninth: Ale weź to jej wytłumacz. Dobrze w sumie, że obecnie doszła do wniosku, że jest za zimno na chodzenie na kijki. Nie wyobrażam sobie przy ujemnych temperaturach na kijki popierdalać.

Ty: Szczerze powiedziawszy, to spodziewałem się, że dopóki nie będzie padać, to nawet przy takim mrozie by was na kijki brała.

Ramoninth: Też się obawiałam, że tak zrobi, ale na szczęście nie jest głupia. Najbardziej to w sumie i tak ciekawi mnie, jak na organizację na piątek Daniel zrobi CV. Zważając na jego debilizm będzie chujowsze niż ustawa przewiduje. XD

Ty: Tak bardzo w niego wierzysz. xDDD

Ramoninth: No co ja ci poradzę, że on ewidentnie jest idiotą. Jak on się pytał na grupie, czy ktoś zapisał to, co w CV ma być, zamiast wpisać w Google proste hasło „Wzór CV 2021" to no. Zbyt inteligentny być nie może. XDDD

Ty: Serio tak zrobił? xDDD

Ramoninth: Tak xDDD

Ty: Ja pierdolę, bez komentarza. XDDD Przecież każdy normalny zrobi to CV albo w jakimś generatorze, albo w Wordzie na podstawie wzorów z neta. XD

Ramoninth: Wiem i dlatego mówię, że Daniel to kretyn. Ciekawi mnie najbardziej, co on wpisze w CV przy językach obcych. Chyba tylko angielski na poziomie podstawowym lub początkującym. XD

Ty: W sumie racja, szczerze mówiąc on za wiele rzeczy w takich rubrykach do wpisania nie ma.

Ramoninth: Ja tam wpiszę angielski na poziomie średnio zaawansowanym, niemiecki na podstawowym i rosyjski na początkującym w chuj, bowiem się go uczę, ale nie jestem na zbyt zaawansowanym poziomie, aby określić to mianem podstawowego. No a warto się pochwalić, bowiem to pokaże nauczycielowi, że języków się uczę. Dodatkowo przy umiejętnościach to na stówę dam Microsoft D365, Microsoft Office, KAMSOFT, obsługę refraktometru, polarymetru i spektrofotomteru. No i też nie ma co się oszukiwać, JESTEM zatrudniona na umowę o pracę w firmie mamy i czasem coś pomagam, bowiem inaczej pół jej pensji nie szłoby na moje konto. Więc to też mogę wpisać. Plus to też daje jakieś doświadczenie, bowiem hej, faktury są wszędzie. Z kolei na przykład taka Jadzia, bowiem ona mi teraz przyszła do głowy, to w aptece cioci jako pomoc apteczna pracuje, więc może to w CV jebnąć. Kilkanaście osób w mej klasie również normalnie pracuje, więc to na sto procent poleci w ich CV. Ale Daniel? Jak ten debil po roku apteki szkoleniowej ma problemy z obsługą KAMSOFT-u, no lol. XD

Ty: Kto go przyjął do tej szkoły? XDDD

Ramoninth: Nie mam zielonego pojęcia. Niby na początku nie mogli zweryfikować jakim uczniem będzie, ale ja bym go po pierwszym semestrze wyjebała za niekompetencję. Innego sensowniejszego ucznia dałoby się przyjąć na jego miejsce. I nie tylko mnie wkurwia, jak rozmawiałam z osobami z mej grupy, to też mają go dość. No na przykład czy ten typ nie mógłby sobie kalkulatora kupić, a nie wiecznie pożycza ode mnie? Kalkulator w przeciętnym supermarkecie jest tani jak cię chuj. Z dwa złote może kosztuje. Ja mam w domu cztery proste i jeden naukowy, a ten karakan jednego nie ma. To jest dla mnie aż nie do pomyślenia, aby chociaż jednego kalkulatora nie mieć.

Ty: To jest niepojęte, aby być aż tak ułomnym. Ciekawe czy na egzamin zawodowy będzie pamiętał o długopisie, czy i jego, i kalkulator będzie pożyczał.

Ramoninth: Po jego NadNiedojebaniu nie zdziwiłabym się, gdyby obu tych rzeczy zapomniał.

Ty: Trzeba mu chyba powiedzieć, aby się ogarnął. Bowiem inaczej wątpię, aby taki ludź jak on użył chociaż pół procenta mózgu i doszedł do wniosku, że jest spierdolony.

Ramoninth: Szczerze, jak mu się powie to pewnie to też nie zadziała. Jak jest się martwym, to nie wie się, że jest się martwym. Tak samo dzieje się kiedy jest się idiotą.

Ty: Współczuję jego rodzicom tak zjebanego syna.

Ramoninth: Ciekawe w sumie czy w domu też jest takim niedojebem społecznym.

Ty: W sumie to bym się nie zdziwił. Po takich ludziach absolutnie wszystkiego można się spodziewać.

Ramoninth: A po Danielu to już w ogóle. Anyway, ja już idę spać. Zmęczona po dzisiejszym WF-ie jestem.

Ty: ;"""DDD

Ramoninth: TAAAKI DOOOBRY. X"""DDD

Ty: Hehe ;"""DDD