SMS-y o zmroku.

21.08.2019

Rozmowa z 20.08.2019

Ramoninth: Kurła, kiedy my skończymy analizować „Naucz się uczyć" tego pacana leitnera?

Ty: Nigdy

Ramoninth: Weź nie strasz. ;___;

Ty: ;"""D W każdym razie, nie mam pojęcia, zostało nam jeszcze, nie licząc już szóstego rozdziału, cztery do końca, z czego siódmy jest krótki.

Ramoninth: Miejmy nadzieję, że zdążymy przed październikiem, bowiem w październiku to ja nawet sobót nie będę mieć wolnych. ;=;

Ty: Będę ci co sobotę spamował od dziesiątej do szesnastej zdjęciami, jak się lenię. ;"""D

Ramoninth: Wypierdalaj XD

Ty: ;"""D

Ramoninth: Jesteś okrutny. xDDD W każdym razie, jutro lub, jeżeli pogoda się spierdoli, pojutrze jedziesz ze mną rowerem do Tłuszcza, bo tak.

Ty: Wypierdalaj, nie chce mi się.

Ramoninth: Bo powiem Slade'owi o tym, co zrobiłeś wczoraj.

Ty: No dobra, już dobra, ty szantażystko. -_-

Ramoninth: Hehe :D W każdym razie, wiem że mam jeszcze dwa tygodnie wakacji, ale już cholernie się stresuję nadchodzącą maturą.

Ty: Nie dziwne, chyba każdy, oprócz tego twojego Mikołaja. L, który pewnie leży teraz skacowany w krzakach, się stresuje.

Ramoninth: Piękną teraźniejszość mu kreujesz. XD W każdym razie, najgorsze jest to, że boję się, że nie zdam matury przez matematykę.

Ty: No co? Sama mówiłaś, że lubi imprezy i alkohol. :D A co do matury, to masz tę korepetytorkę, która podobno dobrze uczy, a właściwie na pewno, skoro dzięki niej zdałaś, więc maturę też powinnaś zdać.

Ramoninth: W ogóle ta korepetytorka mówi, że mi w nadchodzącym roku szkolnym wzrosną wymagania co do procentów na maturze z matmy. Eee...nie? Nadal moim jedynym marzeniem jest tylko trzydzieści procent.

Ty: Nie dziwne, bo jak się jest chujowym z matmy, to zależy człowiekowi tylko na tym, aby zdać.

Ramoninth: Wszyscy w mojej klasie, oprócz tych czterech osób z rozszerzenia, marzą tylko o trzydziestu procentach z matmy.

Ty: A tak w ogóle, przechodząc do przyjemniejszego tematu: jak tam rozdział ósmy „Nie jestem waszym wrogiem."?

Ramoninth: Mam z dwadzieścia parę stron, a końca nie widać. Znaczy widać, ale daleko jeszcze.

Ty: Na świętego Nadboga, co ty takie długie rozdziały piszesz w tym FanFiction? ;_;

Ramoninth: Nie da się skrócić akcji, po prostu. Dużo się dzieje, a w rozdziale ósmym mają dolecieć do Tunezji. Nie zdziwię się, jeżeli będę musiała podzielić rozdział na pół.

Ty: To może przejdę do czegoś przyjemniejszego: jak tam twoja pojebana creepypasta? X"""D

Ramoninth: Cicho, ile mam ci mówić, że to, że główny zły jest do kogoś podobny to nie oznacza, że dyskredytuję kogokolwiek? XD W każdym razie, ma się dobrze, ale druga część będzie lepsza.

Ty: Kurwa, to ma mieć dwie części? XD

Ramoninth: Czego się spodziewasz po creepypaście zainspirowanej creepypastą Wojtiego 2000? :D

Ty: Nie no, to co on odjebał w tej swojej creepypaście to jest pojebane. X"""D Nie mówię, że nie lubię jego historii, ale i tak. XDDD

Ramoninth: Ale szczerze, po jej wysłuchaniu trochę bałam się zasnąć w obawie, że ktoś mi wbije do domu i mnie zajebie. Chuj z tym, że mieszkam na piątym piętrze.

Ty: Kurde, ale jestem ciekawy, jak się zakończy creepypasta Wojtiego. Podejrzewam, że napisze trzecią część, bo druga zakończyła się cliffhangerem. A co do oczekiwania na cokolwiek: GDZIE JEST KURWA TELEDYSK ZARDONICA?! Wiem, że on nic nie zapowiadał, ale CLIFFHANGER CZEKA NA DOKOŃCZENIE!

Ramoninth: Daj mu żyć, latem miał trasę koncertową czy coś w tym stylu, z tego co widziałam na Spotify i jego fanpage. A poza tym, nie zdziwię się, jeżeli cliffhanger nie zostanie dokończony.

Ty: Pewnie Zardonic uczył się wkurwiania fanów od Gabe'a.

Ramoninth: Cudna hipoteza, kontynuuj. XD

Ty: No co? ;"""D Ale wracając do creepypast, bowiem nie mam ochoty żywić twojego nadfangirlingu...

Ramoninth: ;"""D W każdym razie, co to jest copypasta? Bo spotkałam się z takim terminem na Wattpadzie.

Ty: Czej, sprawdzę...Według miejski.pl:

„Nazwa pochodząca od dwóch angielskich słów: copy - kopiuj i paste - wklej i oznaczająca tekst, który jest kopiowany i wstawiany w internecie (najczęściej na forach i serwisach społecznościowych). Określenie to zazwyczaj stosuje się do różnego rodzaju memów występujących w formie tekstu i których powszechność jest na tyle duża, że są ogólnie rozpoznawane."

Wiem tyle, że te wszystkie pasty, które czytał na YouTube PastoLektor to copypasty.

Ramoninth: Co prawda nie słuchałam PastoLektora, gdy miał swój kanał na YouTube, ale dobrze, że są reuploady.

Ty: Ja tam lubię copypastę „Pasta o Dicku". ;"D

Ramoninth: Wypierdalaj, ty zboczeńcu. XD Znam tę copypastę i powiem tyle: prawie trzygodzinny, tekstowy pornol. xD

Ty: Wiem :D

Ramoninth: Wyjdź xDDD

Ty: ;"""D

Ramoninth: Bez komentarza xDDD Ja najbardziej lubię copypastę „Cywilizacja IKEA".

Ty: O, o, to też jest zajebiste. xD

Ramoninth: Właśnie wiem, uwielbiam ją. W każdym razie, módl się, aby jutro była ładna pogoda.

Ty: Lepiej aby była brzydka! Wtedy nie będziemy mogli pojechać do Tłuszcza i będę miał powód aby spuścić Sezorisowi wpierdol!

Ramoninth: Jakim cudem ja z tobą jeszcze wytrzymuję? XD

Ty: Hehe :D

Ramoninth: Dobra, pierdolcu, ja idę spać. xD Dobranoc :*

Ty: Dobranoc :*