Ruda

651 36 3
                                        

Otworzyłam oczy mrugając nimi dwa razy , pomieszczenie od razu wydało mi się znajome znajdowałam się w sypialni Aleksa .
Leżałam w jego łóżku podpięta pod aparaturę , nie wiedziałam ile czasu przespałam .
Do mojej głowy zaczęły docierać wspomnienia tamtego dnia ,odkryłam kołdrę podnosząc koszulę w górę na moim ciele znajdowały się rany ,niektóre były jeszcze zaklejone .
Nie wiele pamiętałam z tego dnia oprócz bólu jaki ten drań mi zadawał ,aż w końcu straciłam przytomność .
Aleks mnie znalazł , uratował przed śmiercią muszę mu podziękować .
Próbowałam wstać z łóżka ,ale to cholerstwo przypięte do mnie tylko mi przeszkadzało , zerwałam z siebie wszystkie kabelki i wtedy zaczęło głośno wyć .
Od razu zjawił się cały personel z lekarzem na czele
- Pani Marzeno proszę nie wstawać ,musi pani wypoczywać
- Wypoczęłam już wystarczająco ,a teraz proszę odłączyć odemnie ten worek i pozwolić mi pójść do toalety
- Jest pani nie możliwa - lekarz spełnił moją prośbę i już po chwili mogłam poruszać się bez zbędnych bagaży
- Dziękuję , gdzie jest Aleks
- Niedługo tu się zjawi ,proszę wypoczywać nie powinna pani jeszcze się przeciążać
- Rozumiem ,ale potrzebuje kąpieli chyba to mogę sama zrobić
- Jak najbardziej - odwrócił się i ruszył w stronę drzwi
- Mam jeszcze jedno pytanie czy te rany znikną czy zostanie po nich ślad - spojrzał na mnie ,a ja  już wiedziałam co usłyszę
- Niestety rany był zbyt głębokie - podniosłam dłoń do góry tyle mi wystarczyło .

Odkręciłam wodę czekając, aż wanna się zapełni.
Ściągnęłam koszule i podeszłam do lustra ,mój wzrok był wbity w podłogę bałam się go podnieść ,ale wiedziałam ,że muszę stawić czoło rzeczywistości .
Spojrzałam na swoje odbicie, ran okazało się dość dużo ,moje ciało zostało naznaczone do końca życia .
Byłam twarda mimo ,że bolało mnie to cholernie wiedziałam ,że nic teraz nie zrobię .
Nie mogłam się załamać ,ale zdawałam sobie sprawę ,że cała ta sytuacja wpłynie na moje życie .
Już nigdy nie pokaże się w żadnej krótkiej sukience będę nosić piętno tego dnia pod długimi ubraniami .
Zanurzyłam się w wannie i choć na chwilę postanowiłam się zrelaksować .
Leżałam dobre dwadzieścia minut aż poczułam chłód wody , wygramoliłam się owijając ręcznikiem .
Weszłam do sypialni w poszukiwaniu czegoś co mogłabym na siebie włożyć .
Otworzyłam jedną z komód i odrazu dotarł do mnie jego zapach.
Wyciągnęłam czarny  t-shirt i założyłam go na siebie .
Drzwi raptownie się otworzyły ,a w progu stanął on.
Patrzyłam na niego nie mogąc się ruszyć , Aleks pokonał dzieląca nas odległość i przytulił mnie mocno ,czułam bicie jego serca i przyspieszony oddech .
- Tak cholernie się bałem o ciebie - jego wzrok powędrował na mnie , złapał moją twarz w swoje dłonie i złożył delikatny pocałunek na moich ustach - kocham cię- nie mogłam uwierzyć w to co właśnie usłyszałam
- Co powiedziałeś ?
- Że cię cholernie kocham - z moich oczu popłynęła łza , którą od razu starł
- Aleks ja też cię kocham ,ale ja teraz znaczy się moje ciało
- Nie obchodzi mnie jak wygląda twoje ciało ,kocham cię taką jaka jesteś ,a te rany są dowodem na to  jak bardzo odważna jesteś . Dla mnie i tak jesteś piękna i tak masz o sobie myśleć zrozumiano
- Powiedzmy , że dotarło- stanęłam na palcach i  pocałowałam go namiętnie budząc moje ciało do żywych ,a moje ręce rozpoczęły wędrówkę po jego ciele
- Ruda nie przeginaj ,masz odpoczywać na to będzie jeszcze wiele czasu
- Serio- spojrzałam na niego z miną zbitego psa
- Do łóżka ,ta mina nic nie zmieni - wziął mnie na ręce i położył do łóżka
- Nie wierzę ,że odmawiasz mi seksu
- Nie odmawiam ,ale wole byś wróciła do formy wtedy nie wyjdziemy z łóżka przez tydzień
- Trzymam za słowo ,a teraz chodź i połóż się ze mną - tym razem nie odmówił ,a ja mogłam wtulić się w niego i tak po prostu spokojnie zasnąć ...

Ruda (ZAKOŃCZONA)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz