Na dworze zaczęło padać i grzmieć. Światła piorunów burzy zaczęły dobijać mi się do pokoju. Nie boję się burzy, ale zdecydowanie przez nią nie mogłam zasnąć. Była już późna godzinna, a ja chciałam się wyspać ale chyba nie będzie mi to dane. Usiadłam na łóżku i wzięłam telefon do ręki, Zegarek pokazywał czwartą-trzydzieści w nocy. Miałam trochę sucho w gardle więc ubrałam kapcie i skierowałam się do Kuchni. Wyszłam z pokoju jak najciszej. Zajrzałam do Salonu i spotkałam Państwo Jaworskich śpiących na kanapie jak Baranki. Poszłam dalej nie zwracając na nic uwagi. Było ciemno a nie chciałam zapalać światła. Kiedy szlak korytarzem poczułam coś twardego pod stopą, Pisknełam żeby nikogo nie obudzić.- Kurwa kto tu to zostawił - powiedziałam szeptem.
- czemu nie śpisz? - ktoś się odezwał a ja myślałam, że padnę na zawał. Zrobiłam się Blada jak ściana na twarzy i usiadłam na pierwszym leoszym krześle. Oparłam ręce o Kolana i spojrzałam na osobę która spodobowała u mnie prawie Zawał. Okazał się być to Nasz kochany Pan Kamilek. Stał oparty o blad kuchni z kubkiem. Na twarzy miał uśmieszek.
- Ty.... chcesz żeby Kurwa padła na zawał - zaśmiałam się do Bruneta. Ten nie odzywając się wyjął z szafki szklankę, wlałam wodę i podał mi ją. podziewała i wzięłam łyka.
- To odpowiesz mi na pytanie - powiedział Brunet do mnie.
- Burze jest i spać nie mogę - odpowiedziałam Kamilowi. Wstałam z krzesła i odstawiłam szklankę na blad. Chciałam już się położyć i spróbować spać, bo jutro rano idę na rozmowę o pracę. Postawiłam sobie trochę dorobić podczas wakacji, będę miała chociaż trochę dla siebie oszczędności. Odwróciłam się i nie chscy wpadałam na Bruneta. Nie wiem jak, ale Brunet złapał mnie za ręce i staliśmy przed sobą bardzo blisko. Między moją twarzą a twarzą dzieliło zaledwie kilka centymetrów. Spojrzałam mu głęboko oczy i zaczęłam ciężej oddychać. Poczułam w brzuchu motylki. Nie wiedziałam co teraz robić, czy się cofnąć czy zostać jak jestem. W jednym Momencie nasze twrze zaczęły się do siebie bliżać kiedy usłyszeliśmy że ktoś idzie.
- Ooo siema wa... yyy to ja nie przeszkadzam - odezwała się nie proszona osoba, okazał się być to Thorek. Kamil Zamknął mocno oczy i oddalił się ode mnie. Moja twarz zalała się całą rumieńcami. - To ja już pójdę sobie bajo - odezwał się Staś i wyszedł z pokoju. Kamil tylko spojrzał na mnie i szybkim krokiem z upuszczoną głową wyszedł z kuchni.
"Co to kurwa było - pomyślałam" Byłam w totalnym Szoku. Napiłam się szybko wody i cicho Pobiegłam do swojego pokoju.- SKIP TIME - następnego dnia...
Budzik zaczął dzwonić o ósmej rano. Chciałam sobie pospać, ale nie mogę. Dzisiaj mam rozmowę o Pracę. Wszyscy jeszcze spali. Wstałam z łóżka i podeszłam do szafy. Wyciągnęłam eleganckie kremowe spodnie w kratę, Biały t-shirt i kremową marynarkę. Chciałam pokazać się jak najlepszej strony podczas rozmowy. Wzięłam ubrania i czystą bieliznę i udałam się powolnym krokiem do łazienki. Rozebrałam się i weszłam pod prysznic. Wzięłam swój ulubiony płyn do mycia ciała o zapachu Maliny i namydliłam swoje ciało. Potem zaczęłam myć włosy, używałam szamponu później odżywki. Cały czas myślałam o wczorajszym wieczorze, o całej sytuacji w kuchni. Prawie pocałowałam się z Kamilem, ale oczywiście ktoś musiał ktoś przeszkodzić ehh. A gdyby Staś wtedy nie przyszedł i by doszło do pocałunku? To by był pocałunek z miłości czy tylko fourfun od strony Bruneta, sama nie wiem. Nie wiem kim jestem dla Kamila, czy koleżanką czy kimś innym. Najbardziej się bałam tego, że Brunet nie odwzajemni moich uczuć. Bałam się co kolwiek zrobić. Odrzucenie to jest najgorsza rzecz można spotkać w życiu człowieka. Odrzucenie to jest jak zabawa dziecka zabawkami. Będzie cały czas bawił się jedną zabawką, ale jak Rodzice kupią nową to stara jest już nie potrzebna. Nie chciałam być taką "zabawaką" którą można podawać sobie z rączki do rączki. Chyba nikt tego nie chce, ale to jest właśnie powód dla którego nie chce i boję się oddać swoje uczucia.
Przewróciłam głową na nogi żeby nie myśleć już o tym wszystkim. Teraz muszę myśleć o rozmowie o pracę żeby mnie zatrudnili. Wyszłam z pod prysznica i wytarłam się ręcznikiem. Ubrałam się i zaczęłam suszyć włosy. Zdecydowałam dzisiaj na loki, prawie nigdy nie układam sobie loków jedynie na jakieś okazję.
CZYTASZ
Pokaż Mi Co To Znaczy Miłość ¦ EWRON
Fanfiction- Jak raz ci nie wyjdzie, jak drugi raz ci nie wyjdzie, jak trzeci raz ci nie wyjdzie i Kolejne razy ci nie wyjdzie, możesz się podać. Możesz też wstać i powiedzieć "No i co z tego że nie wyszło, ale będę próbował dalej i dalej cały czas się nie pod...